Wiła wianki i rzucała je do falującej wody...

Cześć!
Jako, że za oknem dzisiaj szaro i buro to postanowiłam pokazać Wam makijaż inspirowany kolorowym wiankiem. Przy realizowaniu tego makijażu troszeczkę poddałam się mojej wyobraźni i na pewno nie jest to makijaż na co dzień, ale czasem dobrze jest poeksperymentować. 


Jak widać na zdjęciu powyżej użyłam sławnej już paletki MySecret - Hot Colors, żółtego matowego cienia z MySecret i odrobinkę matowego fioletowego cienia z Inglota, którego zapomniałam umieścić na zdjęciu. Zanim zobaczycie rezultat moich poczynań chciałabym powiedzieć Wam kilka słów na temat tych cieni. W zasadzie to nie doszukałam się żadnych minusów. Cena super, bo zapłaciłam 6zł. Pigmentacja tych cieni jest rewelacyjna. Same zobaczcie - nałożone bez żadnej bazy na dłoni:


Naprawdę kawał dobrej roboty! Polecam każdej z Was. Z tego co wiem, to są też zestawy cieni na co dzień, więc nic tylko kupować! A teraz to co najważniejsze, ale żeby nie było, że od razu jest idealnie to wrzucam Wam też zdjęcie bez makijażu. 


Fanfary proszę! 


I co myślicie? 
Buziaki, Chmielova!

6 komentarzy:

  1. Chyba troszkę za jasne usta wg mnie. Ale kolory serio szalone :)

    OdpowiedzUsuń
  2. przepieknie! Ta paletka jest cudowna :)

    ZAPRASZAM DO MNIE, BYŁOBY MI BARDZO MIŁO GDYBYŚ ZAJRZAŁA NA MOJEGO BLOGA ;)

    KLIK

    OdpowiedzUsuń
  3. jak kolorowo z tym wiankiem
    http://happinessismytarget.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

:)

* Dziękuje za każdy komentarz
* Jeżeli chcesz ze mną nawiązać współpracę to zachęcam do napisania maila: chmielovaa@gmail.com
Copyright © 2014 Chmielova , Blogger