Pędzlove

Pędzlove

Cześć!
Dwa dni temu nabyłam nowy pędzel z Inglota. Postawiłam na tradycyjną kuleczkę do nakładania cieni. Wybrałam zatem model 80HP. Idealna kuleczka z dosyć zbitego włosia doskonale rozprowadza cienie po powiece. Kuleczka jest zakończona lekkim szpicem, co jest fajnie bo od razu można precyzyjnie rozświetlić kącik oraz łuk brwiowy. Pędzel dobrze się trzyma w ręce a co za tym idzie dobra praca z produktami. Pierwsze wrażenie związane z tym pędzlem jest generalnie na plus. Dwa dni może to za mało by stwierdzić jak się sprawdzi przy większych makijażach oraz po kąpieli (czasem tak jest, że pędzel super a po kąpieli robi się kicha ;c ). Ogólnie lubię inglotowskie pędzle, prócz tego mam jeszcze 2 do eyelinera. Standardowy 23T, który trzymał się 6 miesięcy ( i tak go lubię ) i niestety włosie się spuszyło do tego stopnia, że kreska nie jest ładna - w tym momencie fankom idealnej kreski polecam  kupno pędzelka do farb z włosia syntetycznego w sklepie plastycznym; jest to wydatek 5zł a pędzel jest genialny. A drugi pędzel do eyelinera, który mam to skośny 31T - ten jest rewelacyjny!!! (wszystkie trzy linkuję na dole)
Tak czy siak - pędzle z Inglota są dobre i polecam. 




A Wy jakie pędzle polecacie ? :)



Mini-zakupy

Mini-zakupy

Cześć!
Dziś o moich mini-zakupach. W gruncie rzeczy od kilku tygodni poszukuję torebki idealnej i niestety nic nie spełnia moich oczekiwań. Niby znalezienie czarnej prostej torebki nie jest trudne, ale jak dla mnie to prawie jak poszukiwanie skarbu. Nic z obecnych kolekcji w sieciówkach mnie nie zachwyca. Mam wrażenie, że wszystko jest takie same. Tak więc kupno torebki opóźni się o kolejny miesiąc, bo totalnie znudziłam się poszukiwaniami. W zamian za nieudane poszukiwania kupiłam sobie cieplejszą oversize'ową sukienkę (dla mnie to sukienka :D ) z H&M, 2 lakiery z Golden Rose z serii WOW i kredkę do brwi z Catrice. Nie były to jakieś szalone zakupy, bo nie mam nastroju na chodzenie po sklepach.. ( Tak - jest ze mną źle )
A jak tam Wasz weekend ? Może Wy znalazłyście gdzieś jakąś fajną czarną, mieszczącą A4 torebkę? Koniecznie dajcie znać :)



WOW!

WOW!

Witam Was po dłuższej przerwie! 
W końcu znalazłam odrobinkę czasu by móc napisać coś nowego. W zasadzie o lakierach z Golden Rose już było, ale ostatnio wprowadzili nową serię lakierów WOW! I to jest naprawdę wow! Ja się w nich szczerze zakochałam. Śmiało porównałabym je do serii Color Expert. Kolory cudowne, krycie również oraz pędzelek równie cudowny. Różnice to cena i objętość. W sumię mogę powiedzieć, że to mniejsza wersja Color i ja uważam to za coś cudownego. Mniejsza pojemność oznacza mniej produktu czyli mniejsze prawdopodobieństwo, że nam ten lakier się zepsuje jak mamy ich dużo i malujemy różnymi kolorami.
Zdecydowanie musicie je przetestować! Linkuję pod spodem nową serię WOW oraz dla porównania Color Expert :)
CENA: 3,90zł
POJEMNOŚĆ: 6ml
WOW!
COLOR EXPERT



Kochane maleństwa! :)
A Wy co sądzicie? Jest WOW?
Color Tattoo!

Color Tattoo!

Cześć!
Dziś chciałabym krótko zrecenzować produkt firmy Maybelline - Color Tattoo 24h. Już chwilę temu zapoznałam się z tym produktem i ogólnie jestem z niego bardzo zadowolona. Słyszałam różne opinie na ten temat, ale w końcu postanowiłam sama przetestować. Jest to cień w kremie, który dla mnie jest naprawdę wielofunkcyjny. Stosuję go jako cień, bazę pod inne cienie oraz jako eyeliner. Na mojej powiece spisuje się super. Jest trwały i nie rozmazuje się. Pigmentacja jest w porządku, a wydajność równie dobra. Generalnie same plusy. Warto tutaj wspomnieć o aplikacji produktu. W zależności co robię to aplikuję pędzlem lub zwyczajnie palcem - u mnie się to sprawdza i zachęcam do przetestowania. 

CENA: ok 25zł/szt.



A Wy jakie macie doświadczenia z tym produktem? Piszcie! :)



Dzisiejsze pocieszajki!

Dzisiejsze pocieszajki!

Cześć!
Postanowiłam dziś wybrać się na mini zakupy kosmetyczne w ramach pocieszenia za przegrywanie życia na uczelni. Za cel obrałam sobie pomadki z Golden Rose. Są one przecudowne, szczególnie te z serii Velvet Matte. Dziś zakupiłam trzecią ( mam cudowny róż, który kocham w okres letni oraz czerwoną z nutą pomarańczowego), bardziej nude oraz skusiłam się na pomadkę z serii VISION - no i tutaj już poszalałam bo wybrałam coś ciekawszego. Generalnie bardzo polecam obie serie. Ta Vision ma bardziej mokre wykończenie niż ta Matte, ale jak na to, że moje usta nie lubią takiej pogody to bardzo fajnie nawilża je. Jest to taka pomadka kolorowa z właściwościami pomadki na zimę. Jakość i trwałość na wysokim poziomie a cena taka fajna, taka przystępna. Wybór kolorów również ogromny, więc jak widać wszystko na PLUS!
CENA (pomadki) : - Velvet Matte 10,90zł
                             -  Vision 9,90zł
CENA (konturówki) : - 4,20zł





P.S. Konturówka daje fajne wykończenie a jest niedroga! POLECAM 



A Wy jakie macie? Lubicie? Piszcie! :)
Moja bransoletkowa miłość do ByDziubeka!

Moja bransoletkowa miłość do ByDziubeka!

Witam Was kochani!
Przy póki co leniwej niedzieli chcę napisać o czymś co jest dla mnie czymś nieodłącznym w życiu. I każdy kto mnie bliżej zna wie o tym doskonale. Mianowicie są to wszelkiego rodzaju bransoletki. Jednakże jedne wyróżniam bardziej niż inne. Są to bransoletki firmy ByDziubeka. Kocham je miłością wielką i zawsze staram kupić sobie chociaż zawieszkę. Polecam je każdej kobiecie, bo wiem, że każda znajdzie coś dla siebie. Również na prezent nadają się idealnie, ponieważ możecie stworzyć niepowtarzalną bransoletkę wraz z zawieszką. Oczywiście prócz gotowych i spersonalizowanych bransoletek możecie znaleźć kolczyki, naszyjniki oraz pierścionki. Warto zaznaczyć, że ceny są dostosowane do każdej klientki. Od tańszych a równie pięknych rzeczy są też i te dopieszczone do ostatniego cala za które warto dać troszkę więcej. Jeszcze raz ogromnie polecam! Jestem otwartą fanką ByDziubeka i z czystego serca polecam i gorąco pozdrawiam całą ekipę ByDziubeka - może kiedyś uda mi się osobiście podziękować. 
Zalinkuję Wam oczywiście sklep internetowy, facebooka i instagrama, więc lajkować i podziwiać! 


A oto moje cudeńka:


 






A Wy macie swoje ulubione bransoletki? Pokazujcie kochane :)
Mój dzisiejszy make-up!

Mój dzisiejszy make-up!

Cześć! 
Dziś pokażę Wam jakie mazidła nałożyłam na swoją facjatę. Robiąc make-up zaczynam zawsze od oczu, bo jak się coś osypie to z łatwością i bez przejęcia mogę to zetrzeć. Następnie robię resztę twarzy i jako kropkę nad i dorabiam brwi i tuszuję rzęsy. W sumie tuszować mogłabym, gdy jestem przy oczach ale dla mnie to tuszowane jest taką kwintesencją całej ceremonii. W moim przypadku makijaż robi dużo, ponieważ mam bardzo problematyczną cerę.

 A TAKI TAM ZESTAW <3


 1. SEPHORA EYE PRIMER 12H - aktualnie mam próbkę, ale pewnie go kupię, bo jest rewelacyjny i polecam z całego serduszka. CENA: 49zł


 2. URBAN DECAY - NAKED3 - w kąciku i przy łuku brwiowym użyłam STRANGE, na całą powiekę NOONER i by nadać troszkę blasku LIAR -oczywiście polecam . CENA 199zł.


 3. MAYBELLINE - AFFINITONE NR 01 NUDE BEIGE - bardzodobry korektor, wytrzymuje naprawdę długo. Fantastycznie wtapia się w skórę. CENA ok 25zł

 4.SORAYA - EXPERT MATT NR 02 - jest całkiem niezły, trzyma się długo. Z tym produktem pracuje się dobrze. Nie zasycha i rozprowadza się go rewelacyjnie zarówno gąbeczką jak i pędzlem. Ale chyba dwójeczka to nie mój kolor. Myślę, że sięgnę po 01 w przyszłości, bo podkład daje radę. CENA ok 28zł


 5. RIMMEL - STAY MATT NR 004 - mój ulubiony puder jaki kiedykolwiek miałam. Daje fajny mat w zestawieniu z korektorem oraz podkładem. Jak widać na zdjęciu, już widać złowieszcze dno. Zdecydowanie polecam. Cena ok 20zł - jakość za tą cenę jest genialna!


 6. MAYBELLINE - AFFINITONE BLUSH NR 62 ROSEWOOD - produkt jest całkiem w porządku. Róże do policzków nie są moimi konikami, więc nie jestem w stanie powiedzieć czegoś więcej. W dalszym ciągu uczę się pracować z tego typu produktami i mam nadzieję, że w końcu będę robić to dobrze. CENA: ok 27zł

 7. MAYBELLINE - COLOR TATTOO24H - NR 60 TIMELESS BLACK - uwielbiam produkty tego typu! Mam jeszcze dwa kolory z tej serii i zdecydowanie polecam. Dobrze się pracuje, sam produkt jest wielozadaniowy. Sprawdza się jako eyeliner, który wytrzymuje cały dzień oraz jako kremowy cień. Dobra robota maybelline :D Cena ok 25zł

 8. CATRICE -EYEBROW NR 040 DON'T LET ME BROWN - woskowa kredka z czesadełkiem do brwi. Dla mnie jest genialna, dobrze się rysuje kształt brwi oraz kolor zostaje cały dzień na włoskach. Rewelacja. CENA 10,90zł

9. MAYBELLINE - THE COLOSSAL VOLUM' EXPRESS MASCARA 100% BLACK - produkt dobry, nie kruszy się i  jest czarny. Ale czy faktycznie jest to takie colossal volum' ? U mnie tego nie widać, pewnie dlatego, że moje rzęsy są krótkie. Musicie same ocenić czy warty zakupu - ja go lubię. ;) CENA ok 30zł.

Selfie z rączki niestety ;v Następnym razem postaram się  o lepszy rezultat, niestety nie miałam czasu, bo śmigałam na uczelnię. 

P.S. POSZUKUJE IDEALNEGO MATOWEGO PODKŁADU, ktoś coś? 

Miłego wieczoru, Chmielova!
Ręcznie robione ocieplacze na kubek? Jestem na TAK!

Ręcznie robione ocieplacze na kubek? Jestem na TAK!

Hej!
Zima ruszyła na całego. Śnieg, mróz i wieczny katar. Dlatego też moim numerem jeden na zimę są ocieplacze na kubki. I to nie są zwykłe sweterki. A czemu? Bo ręcznie robione przez moją kochaną babcię. Uwielbiam takie handmade rzeczy, a że mam tak wspaniałą babcię to co sobie zapragnę to mam.Od sweterków przez kominy, rękawiczki a kończąc na cieplutkich, grubych swetrach. W obecnej sytuacji, która dalece leży od bycia szczęśliwym, kubek herbaty w sweterku  jest jednym z niewielu rzeczy, które przywracają mi uśmiech na buźce. Jest zimno, sesja przede mną a ja siedzę i piszę sobie posta zamiast uczyć się do Historii Literatury Brytyjskiej. Tak czy siak YOLO i do przodu :) 
Miłego wieczoru, kochani <3


Golden Rose - Color Expert

Golden Rose - Color Expert

No cześć!
Zacznę od wolnej myśli: Jutro czas wracać na uczelnie i za niedługo przywita mnie sesja. Suuuper, podejrzewam że wtedy moja systematyczność w dodawaniu postów troszeczkę ucierpi za co z góry przepraszam. Ale wracając do tematu. Dziś postanowiłam pochwalić lakiery Golden Rose z serii Color Expert. Totalnie jestem zaskoczona jakością, trwałością no i oczywiście ceną. Do tej pory lakiery z GR były dla mnie czymś bez szału, ale odkąd pojawiła się ta seria to oszalałam z zachwytu. Kolory są przecudowne od nudziaków po czerń. Wytrzymują naprawdę długo w porównaniu z innymi, a nie traktuję ich ulgowo. Malując paznokcie nakładam 2 warstwy odżywki z Eveline 8w1, potem 2 warstwy lakieru oraz Top Coat - Quick Dry z GR, który aktualnie testuje. Po takiej dawce lakier spokojnie wytrzymuje ok 5-6 dni. Podsumowując, jestem na TAK!
CENA: 5.90zł
POJEMNOŚĆ: 10,2ml












Macie jakieś inne fajne kolorki? No i w sumie to nie wiem którym pomalować. Czekam na rady! :)
Pozdrawiam, Chmielova.


Inglot - dobre, bo polskie.

Inglot - dobre, bo polskie.

Witam!
Będąc w klimacie palet cieni do powiek postanowiłam opisać moją pierwszą lecz na pewno nie ostatnią paletkę z Inglota. Kupiłam ją tak naprawdę przez przypadek i nie do końca byłam przekonana czy, aby na pewno kupić tą czy nie. Jest to promocyjna paletka w systemie Freedom, ale produkty już są skomponowane w kasetce, która zawiera 5 cieni. Z tego co wiem jest 5 różnych zestawów - ja Wam pokażę mój a resztę podlinkuję na dole. Ogólnie jestem bardzo zadowolona z kolorów, trwałości i pigmentacji. Można nimi stworzyć bardzo subtelny makijaż, który da się zrobić szybko i bezproblemowo.   Z Inglota mam również eyeliner oraz 2 pędzle, ale o tym innym razem. Pracując już trochę czasu z tym produktem mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że cienie są rewelacyjne. Mimo iż, kolory są narzucone z góry to każda z nas znajdzie coś dla siebie. Ogromne uznanie dla naszej polskiej marki. 
CENA: 39zł
GRAMATURA: 5x1,8g.






A Wy co sądzicie? Macie już swoje paletki z Freedom System? Czekam na Wasze opinie :) 
Naked3 - warto?

Naked3 - warto?

W końcu po długich przemyśleniach nabyłam sławną paletę cieni Urban Decay - Naked3. W środku  jest pędzelek oraz zestaw 4 próbek baz pod cienie:
- ORIGINAL (nude)
- EDEN (nude matte)
- SIN (shimmer)
- ANTI - AGING (nude)
 Trochę to trwało zanim się zdecydowałam, ponieważ moją przygodę z makijażem rozpoczęłam niedawno. Do kupna przekonała mnie piękna paleta kolorów. Zestaw cudownych odcieni, które bardzo łatwo można ze sobą łączyć. Jest ich 12 i każdy z nich ma swoją nazwę. Od najjaśniejszego do najciemniejszego zwą się:
 - STRANGE
- DUST
- BURNOUT
- LIMIT 
- BUZZ
- TRICK
- NOONER
- LIAR
- FACTORY
- MUGSHOT
- DARKSIDE
- BLACKHEART
Cienie na ręce są przygotowane jak na oku - EYE PRIMER /SMASHBOX/

Co prawda mam ją od wczoraj i to dzisiaj rano wykonałam nią pierwszy makijaż, ale już mogę stwierdzić, że jakość cieni jest rewelacyjna. Pigmentacja również, wystarczy ociupinka na pędzlu by dobrze rozprowadzić kolor. Wiadomo, cena jest niemała i nie każdego stać. Dlatego w tym miejscu chciałabym polecić odpowiednik Naked3 z MakeUp Revolution - sama jej nie mam, ale pewnie nabędę w celu porównania tych dwóch palet.


Jak dalej będzie mi się wiodło z Naked3 ? Nie wiem :) Czas pokaże i pewnie, gdy wypróbuję każdy kolor to jeszcze raz Wam o tym napiszę. 
A dziś na mych oczach gości: strange (w kąciku wewnętrznym), limit (na powiecie) i buzz (w zewnętrznym kąciku).
CENA: 199zł
GRAMATURA: 12x1,3g
A jakie Wy macie palety? Jakie są Wasze odczucia związane z Naked? Piszcie! :)


<a href="http://www.bloglovin.com/blog/13407651/?claim=drp3zhczvgq">Follow my blog with Bloglovin</a>

:)

* Dziękuje za każdy komentarz
* Jeżeli chcesz ze mną nawiązać współpracę to zachęcam do napisania maila: chmielovaa@gmail.com
Copyright © 2014 Chmielova , Blogger