Pierwszy jesienny makijaż
czwartek, września 24, 2015
4
baza
,
beautiful
,
best
,
black
,
blog
,
blogger
,
chmielova
,
eyeshadows
,
grey
,
makeup
,
makijaz
,
matte
,
najlepiej
Cześć!
Jesień zawitała do nas na całego. Czuć ją w powietrzu. Poranki już nie są gorące tylko rześkie, szybciej zachodzi słońce i generalnie czas zapomnieć o gorących wręcz dniach. Jednakże nie zmienia to faktu, że lubię jesień. Lubię ją za botki, za ciepłe chusty i szale i za bycie w pełni otulającą porą roku. Dlatego też dzisiaj mam dla Was mój pierwszy jesienny makijaż wykonany paletką Makeup Revolution /Flawless/
Na wstępie chcę Wam powiedzieć, że paletka jest naprawdę rewelacyjna. Kosztowała 40zł + koszty wysyłki. Jak na paletę z tej rangi cenowej to chylę czoła. Cienie są bardzo dobrej jakości. Szczególnie polubiłam te mieniące się, ponieważ są bardziej kremowe niż zwykłe matowe. Na załączonym poniżej zdjęciu widać, że kilka z nich jest skruszonych, ale to nie wynik słabej jakości tylko w trakcie podróży ze sklepu do mnie paleta miała kuku, ale reklamacja się dokonała i sklep mi wynagrodził to w 200%, także wszystko jest super.
Każdy cień ma swoją nazwę i mam nadzieję, że jak Wam je wypiszę to będziecie w stanie zobaczyć. A jutro zrobię szybki edit i wrzucę swatche, bo dzisiaj już jest na to zbyt późno. A zatem przejdźmy do makijażu. Na przygotowanej do malowania powiece (krem + baza) zaczęłam od zaznaczenia zewnętrznego kącika czarnym cieniem o nazwie Night (ostatni cień). Po rozblendowaniu koloru na tyle, by została tylko mgiełka nałożyłam na centralną część oka cień o nazwie Red Night (ostatni rząd, trzeci od lewej). Jest to cudowny połyskujący cień, moim zdaniem idealny na jesień. Natomiast w wewnętrznym kąciku oka nałożyłam niesamowicie opalizujący złoty cień o nazwie Gold Digger (drugi rząd, trzeci od prawej). Jeżeli chodzi o dolną powiekę to odpowiednio nałożyłam te same cienie. Powiem Wam, że cienie są iście jesienne. Tak sobie myślę, że kolorowa będzie ta jesień - oczywiście tylko w makijażu. No, a teraz efekt jaki uzyskałam:
* Na ustach mam kredkę Golden Rose - Crayon 08 + błyszczyk z Sephory.
I jak Wam się podoba?;)
Dobrej Nocy, Chmielova.
Uwielbiam takie makijaże. Bardzo mi się podoba. Zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńpiekne kolory, ta paletka jest genialna ;) ale najbardziej podobaja mi sie twoje wlosy i ich kolor ;) buziaki ;* http://creamshine.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńhttp://sylwiamusic.blogspot.com
OdpowiedzUsuńRównież lubię jesień :-) Co do paletki, to kolory są obłędne. Skutecznie powstrzymuję się od zakupu którejś z palet Makeup Revolution, choć szczerze mówiąc nie wiem ile jeszcze uda mi się wytrzymać ;-)
OdpowiedzUsuń