#WISHLIST NA WIOSNĘ!
Zanim pojawi się tutaj coś makijażowego to mam ochotę na przywołanie wiosny. A jak najlepiej jest to zrobić? Odpowiedź jest jasna - zakupami! Co prawda, nie mam zamiaru szaleć jakoś bardzo, ale kilka rzeczy muszę i chcę nabyć, a na wiosnę zakupy robi się jakoś lepiej. Sama myśl o wiośnie wprowadza mnie w dobry nastrój i aż chciałoby się nosić te wszystkie stylówki, no ale póki co dalej zostajemy w płaszczach i swetrach. Dlatego też przejdźmy już do mojej chciejlisty i pomyślmy o wiośnie.