AKCJA PIELĘGNACJA: Serum detoksykujące (POLLUTION anti | Floslek

Muszę przyznać, że ostatnio dość sporo nowej pielęgnacji zagościło w moich zbiorach. Część z nich pojawiła się z racji wykończenia starych produktów, a część z chęci wprowadzenia czegoś nowego do mojej pielęgnacyjnej rutyny. I dziś pogadam sobie do Was o produkcie, który dołączył do mojej wieczornej pielęgnacji. Dziś opowiem Wam o serum detoksykującym od Floslek, które ma za zadanie chronić i pielęgnować naszą skórę. A czy tak jest? Chodźcie się przekonać! 

Prawdę mówiąc to serum chodziło za mną już od dłuższego czasu, a po raz pierwszy zobaczyłam je u youtuberki Agasava i powiem Wam, że szczerze mnie zaintrygowało. Jak już nastał ten dzień, w którym w końcu je kupiłam tak używam dzień w dzień i póki co jestem zadowolona. Ale po kolei.

Dla kogo? 

To serum dedykowane jest dla każdego typu skóry i śmiem twierdzić, że tak naprawdę jest. Ja jako posiadaczka cery mieszanej nie zauważyłam żeby działo się coś niedobrego z moją skórą. Moim zdaniem, to serum sprawdzi się zarówno cerze suchej, która potrzebuje sporego nawilżenia jak i cerze tłustej, bo jest to lekki kosmetyk. 

Konsystencja i skład

Konsystencja tego serum jest niesamowicie lekka i z przyjemnością kładzie się je na twarz. Z racji wygodnej buteleczki z pompką jesteśmy w stanie wydobyć tyle produktu ile potrzebujemy, co moim zdaniem w przypadku tak lekkiej konsystencji jest bardzo przydatne. Co więcej, jak nakładamy to serum na twarz to czujemy przyjemny chłód a to za sprawą tej lekkiej, wodnistej formuły. Jedyne co mi przeszkadza to zapach, nie wiem co z nim nie tak, ale do najlepszych nie należy. Dlatego te z Was, które są na to wyczulone powinny mieć na uwadze ten aspekt. 

Jeżeli chodzi o skład to chyba jestem troszkę zaskoczona, ale nie znam się za bardzo na tym i liczę, że to Wy powiecie mi czy słusznie mam się bać czy nie. 

Aqua, Glycerin, PEG-60 Almond Glycerides, Butylene Glycol, Propylene Glycol, Laminaria Hyperborea Extract, Arctostaphylos Uva Ursi Leaf Extract, Betula Alba Leaf Extract, Morus Alba Leaf Extract, Carum Petroselinum Extract , Alchemilla Vulgaris Extract, Calluna Vulgaris Flower Extract, Palmitoyl Oligopeptide, Palmitoyl Tetrapeptide-7, Carbomer, Polysorbate 20, Xanthan Gum, Colloidal Gold, Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate, Imidazolidinyl Urea, Methylparaben, Parfum

Generalnie producent opisuje nam jak świetnie te składniki wpływają na naszą skórę, ponieważ mamy i ekstrakty roślinne i jakieś kompleksy peptydowe, no i fajnie, aleee.... CZEMU TAM JEST GUMA KSANTANOWA? Niby poszperałam tu i ówdzie i doczytałam, że to substancja odpowiedzialna za odpowiednią konsystencję i przy jej pomocy tworzy się lekkie kremy czy inne specyfiki. No nie wiem, może jestem przewrażliwiona a tak naprawdę nie ma czego wypominać? Oceńcie same ;) 

Działanie

Producent zapewnia nas, że to serum zapewni nam ochronę przed czynnikami zewnętrznymi, zniweluje oznaki zmęczenia i dodatkowo nawilży naszą skórę. Co jak co, ale z dodatkowym nawilżeniem zgadzam się w stu procentach, a i z tą redukcją zmęczenia też. Jako, że ja stosuję ten kosmetyk na noc (przed kremem) to śmiem twierdzić, że po miesiącu używania nawilżenie mojej skóry widocznie wzrosło. Ba, co tam nawilżanie - ono przyjemnie chłodzi a to dla mnie jest cecha idealna.

Czy polecam? 

Polecam! Pomijając zapach i niepewność do gumy ksantanowej uważam, że jest to naprawdę godny uwagi produkt. Co więcej, uważam, że cała marka Floslek jest warta uwagi i powinniśmy przyjrzeć sie ich produktom. To oto serum detoksykujące to naprawdę bardzo przyjemny kosmetyk, który uzupełni waszą zarówno poranną jak i wieczorną pielęgnację. 

Jeżeli chodzi o jego dostępność to znajdziecie je w drogeriach Natura w cenie 35,99zł. <klik>

A czy Wy macie jakieś nowe kosmetyki do pielęgnacji twarzy? Dajcie znać! 
Ściskam, Chmielova
___________________________________
Znajdź mnie! 

chmielovaa@gmail.com

www.instagram.com/chmielova

www.facebook.com/chmielova

5 komentarzy:

  1. lubie takie lekkie i ciekawe kosmetyki :) szkoda, ze aktualnie mam tyle roznych kremow i ser, bo na pewno bym je sobie sprawila

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy wcześniej o tym nie słyszałam szczerze mówiąc

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeżeli rzeczywiście super nawilża muszę kupić i wypróbować <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda ze gliceryna jest tak wysoko i po niej PEG, oj to serum nie dla mojej mieszaniej wrazliwej cery :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja polecam te serum ze swojej strony! Bardzo mi sprzyjał. Cera nawilżona i odświeżona, coś koniecznego po każdym długim dniu, To podstawa do dalszych zabiegów detoksykacyjnych.

    OdpowiedzUsuń

:)

* Dziękuje za każdy komentarz
* Jeżeli chcesz ze mną nawiązać współpracę to zachęcam do napisania maila: chmielovaa@gmail.com
Copyright © 2014 Chmielova , Blogger