TOP 5: Pomadki w odcieniu nude | NYX moov KOBO Golden Rose

Choć częściej sięgam po czerwienie to zdarza mi się sięgać po pomadki w odcieniu nude. Szczerze powiedziawszy, mam ich dość sporo w swojej kolekcji i jak mam ochotę na coś jaśniejszego albo sytuacja wymaga mniej odważnego koloru to z przyjemnością wybieram coś nudziakowego. Dlatego też dziś przygotowałam dla Was pięć pomadek po które sięgam najchętniej i mam nadzieję, że po przeczytaniu skusicie się na któryś z moich typów. 

Jeżeli już sięgam po jakiś odcień nude to chcę żeby był on raczej w temacie przybrudzonego różu niż podkładowych ust. Ja jako miłośniczka ciemnych pomadek lubię gdy ten nudziak wcale nie jest taki jasny, dlatego też prezentuję Wam dziś ulubione pomadki nude w klimacie dusty rose. 

NYX Turnt Up (Flutter Kiss) / cena: 33zł  <klik>


Niestandardowy produkt jak na mnie ze względu na to, że nie jest matowy. Zdziwione? Muszę przyznać, że na początku nie byłam nastawiona do tej pomadki jakoś pozytywnie, ale wystarczyło nią pomalować usta. Jest to tak ładny odcień na co dzień, niewymagający precyzji, że nic tylko nosić go w torebce i dokładać do woli. Naprawdę świetna pomadka! 

moov LIPS MATTer (Serenity) / cena: 16,99zł <klik>


Mam ją najkrócej, ale pokochałam od razu. Ten odcień jest typowym ulepszeniem koloru moich ust i znalezienie go wcale nie było takie proste. Dla tych z Was, które kochają wszelakie przybrudzone róże w matowej odsłonie to ten będzie idealny. Co więcej, formuła tej pomadki jest na tyle fajna, że nie wysusza ust a przy matowych pomadkach jest to możliwe. 

KOBO Professional (417 Rose Desert) /edycja limitowana/


Z tego co mi się wydaje to ten konkretny odcień pomadki był w edycji limitowanej. Poprawcie mnie jeżeli się mylę, bo dawno nie buszowałam w szafach KOBO. Mimo tego postanowiłam umieścić tutaj tę pomadkę, bo sięgam po nią naprawdę często. Lubię jej kolor, formułę i trwałość, no dobra i opakowanie, które jest idealne i jak na drogeryjną pomadkę jest naprawdę na wysokim poziomie. 

NYX Lingerie (08 Bedtime Flirt) / cena: 36zł


Najjaśniejsza propozycja na dziś, która jest bardzo ciekawa i kto jeszcze nie miał do czynienia z pomadkami z serii Lingerie to powinien się nią zainteresować. Myślę, że jest to kolor, który będzie pasował każdej z Was, która ma podobną karnację do mojej. Świetnie wygląda, jest bardzo trwała a przy czym jak już się ściera to robi to równomiernie. Polecam! 

Golden Rose Longstay Liquid Matte Lipstick (20) / cena: 19,90zł <klik>


Halo, halo, czy mogę zaliczyć ten kolor do odcieni nude? Nie jestem pewna, ale przygotowując ten wpis bez wahania sięgnęłam po ten kolor. Jest po prostu nieziemski, ponieważ wygląda inaczej w zależności od karnacji i koloru ust. Jak widzicie u mnie ten brudny róż jest dość ciemny i elegancki, natomiast na mojej Mamie, która jest bardziej opalona wygląda on o wiele jaśniej i bardziej w temacie nude. Koniecznie połóżcie na nim łapki, a z pewnością się nie zawiedziecie. 

A Wy po które odcienie nude sięgacie częściej? Dajcie znać ;)
Ściskam, Chmielova
_______________________________________

Znajdź mnie! 

www.instagram.com/chmielova

www.facebook.com/chmielova

chmielovaa@gmail.com

14 komentarzy:

  1. Te 2 ostatnie pomadki czyli Nyx i Golden Rose bardzo mi się spodobały <3
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojejku, przepiękne są, ja mam chyba ze 20 pomadek i obiecałam sobie że nie dokupie więcej dopóki nie zużyje połowy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja to przestałam już liczyć ile mam :D W moim przypadku to już nie ma ratunku na pomadkowe uzależnienie :D

      Usuń
  3. pierwsza- cudo :) uwielbiam takie kolory, muszę się jej dokładnie przyjrzeć

    OdpowiedzUsuń
  4. Kurcze, myślałam że pewnie z jedna mi się spodoba, a tutaj każdy kolor jest naprawdę fajny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesze się, że Ci się podobają, no i nic tylko trzeba wybrać się na zakupy, hihi <3

      Usuń
  5. Pomadka marki Nyx BARDZO wpadła mi w oko :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam dwoje dwie ulubione pomadki w odcieniu nude, Bell oraz MAC, Velvet Teddy :D. W oko najbardziej wpadł NYX, Turnt Up :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie Velvet Teddy totalnie nie pasuje, a szkoda, bo jest piękny! <3

      Usuń
  7. Hmm, ja mam bardzo jasną karnację. Więc chyba musiałabym mieć coś jeszcze jaśniejszego. Tobie najbardziej pasuje moov LIPS MATTer moim zdaniem. :)
    https://pokazswepiekno.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Pierwsza od razu wpadła mi w oko. Najbardziej by do mnie pasowała :)

    OdpowiedzUsuń

:)

* Dziękuje za każdy komentarz
* Jeżeli chcesz ze mną nawiązać współpracę to zachęcam do napisania maila: chmielovaa@gmail.com
Copyright © 2014 Chmielova , Blogger