Snobistyczne usta na wiosnę!

Cześć!

Na samym początku chcę życzyć wszystkim jeszcze raz Wesołych oraz spokojnych Świąt Wielkanocnych, by w ten szczególny czas każdy znalazł chwilę dla siebie i rodziny. A wracając do tematu, dzisiaj na tapetę biorę pomadkę z MAC. Ostatnimi czasy długo szukałam pomadki w idealnym, pasującym do mnie odcieniu różu. No i znalazłam!

Jest to sławny Snob z MAC o wykończeniu satynowym. Jestem w niej zauroczona po czubek głowy. Fakt, pomadki z MAC to ja kocham i ubóstwiam za wszystko, ale niestety nie należą do kosmetyków, które mogę sobie kupować od tak. Chodzi tutaj oczywiście o cenę. Jak wiadomo - cena jednej pomadki to 86zł i nie jest to mało. Ale warto pamiętać, że cena ma przełożenie na jakość i czasem warto zainwestować. Ja aktualnie mam dwie pomadki z MAC - Heroine i Snob. Tę pierwszą, fioletową 'ubieram' na specjalne okazje, natomiast Snob jest obecny na moich ustach od dnia zakupu. Odcień tego różu jest tak uniwersalny, że pasuje do każdego makijażu. Przy podkreślonych mocniej oczach wygląda równie dobrze jak przy zwykłej czarnej kresce eyelinerem. Trwałość oczywiście na plus. Wytrzymuje długo na ustach i nie wymaga częstych poprawek. Zdecydowanie polecam! :) 

Cena: Jak wyżej wspominałam.

Gramatura: 3gr.