Podkład idealny
poniedziałek, kwietnia 06, 2015
7
benefit
,
blog
,
blogger
,
cudowne
,
fluid
,
foundation
,
mac
,
makeup
,
makijaz
,
matte
,
me
,
prolongwear
,
sephora
Cześć!
Dziś pokażę Wam rezultaty mojego testowania dwóch podkładów do twarzy z górnej półki. Jak dotąd używałam podkładu nie droższego niż 40zł, ze względu oczywiście na zasoby pieniężne. I generalnie nie było by problemu, gdyby nie to, że każdy jaki miałam był za ciemny. Nie dość, że mam jasną cerę to jeszcze dosyć problematyczną. Mowa tutaj o zaczerwienieniach i wypryskach. Dlatego, też bardzo ciężko było mi odszukać podkład idealny. Taki by był w odpowiednim odcieniu oraz miał dobre, długie i matowe krycie. Zatem postanowiłam przetestować dwa podkłady.
Pierwszym pretendentem do miana Podkładu Idealnego był Big Easy z firmy Benefit w kolorze 01 - o próbkę poprosiłam w Sephorze. Cena regularna tego produktu to 169,00zł za 35ml. Drugim pretendentem i ostatnim w tych szaradach był Pro Longwear Foundation SPF10 firmy MAC w kolorze NW13. Cena regularna to 138zł za 30ml. No więc tak, stosowałam je przez ponad tydzień na przemian. Jedenego dzień Benefit lądował na buzi a drugiego MAC. Zestawiając oba produkty uważam, że na mojej buźce sprawdził się lepiej MAC. Głównym czynnikiem dla którego wygrał ten podkład było to, że lepiej się zachowywał na mojej twarzy. Po całym dniu dalej krył tak, że nie musiałam jakoś za specjalnie poprawiać. Także wielki PLUS, bo Chmielova z tym miała od zawsze problem. Jeżeli zaś chodzi o Benefit to polecam go dziewczynom, które mają jasną cerę, ale w ciepłym odcieniu. Dla mnie okazał się za żółty, ale jeżeli chodzi o krycie i formułę to jest rewelacja. I z tego co wiem to nie jest on tylko podkładem, dlatego że dobrze nawilża twarz więc zastępuje krem BB. Jeżeli chodzi o wydajność to w oba podkłady są super i takie próbki spokojnie wystarczą by odnaleźć swój idealny podkład. Natomiast jeżeli mówimy o cenie to myślę, że jest warto zainwestować w dobry podkład, bo jest on 'fundamentem' makijażu i dobrze by był dobry :D Dlatego, też muszę w najbliższej przyszłości muszę odwiedzić salon MAC.
A tutaj linkuje Wam oba produkty:
- Big Easy - Benefit
- Pro Longwear - MAC
Pierwszym pretendentem do miana Podkładu Idealnego był Big Easy z firmy Benefit w kolorze 01 - o próbkę poprosiłam w Sephorze. Cena regularna tego produktu to 169,00zł za 35ml. Drugim pretendentem i ostatnim w tych szaradach był Pro Longwear Foundation SPF10 firmy MAC w kolorze NW13. Cena regularna to 138zł za 30ml. No więc tak, stosowałam je przez ponad tydzień na przemian. Jedenego dzień Benefit lądował na buzi a drugiego MAC. Zestawiając oba produkty uważam, że na mojej buźce sprawdził się lepiej MAC. Głównym czynnikiem dla którego wygrał ten podkład było to, że lepiej się zachowywał na mojej twarzy. Po całym dniu dalej krył tak, że nie musiałam jakoś za specjalnie poprawiać. Także wielki PLUS, bo Chmielova z tym miała od zawsze problem. Jeżeli zaś chodzi o Benefit to polecam go dziewczynom, które mają jasną cerę, ale w ciepłym odcieniu. Dla mnie okazał się za żółty, ale jeżeli chodzi o krycie i formułę to jest rewelacja. I z tego co wiem to nie jest on tylko podkładem, dlatego że dobrze nawilża twarz więc zastępuje krem BB. Jeżeli chodzi o wydajność to w oba podkłady są super i takie próbki spokojnie wystarczą by odnaleźć swój idealny podkład. Natomiast jeżeli mówimy o cenie to myślę, że jest warto zainwestować w dobry podkład, bo jest on 'fundamentem' makijażu i dobrze by był dobry :D Dlatego, też muszę w najbliższej przyszłości muszę odwiedzić salon MAC.
A tutaj linkuje Wam oba produkty:
- Big Easy - Benefit
- Pro Longwear - MAC
A próbowałaś jakiś dermokosmetyków? Jeśli masz problematyczną skórę,to bedzie to lepsze i tansze rozwiazanie- podklad bedzie rownie dobry,bedzie leczyl skorę i tez bedzie kosztowal mniej ;) jakis La Roche-Posay, Biodermę,Avene czy Pharmaceris? :) podklady rownie dobrze kryją jak te drogeryjne, a takim pharmacerisem wyleczyłam sobie trochę buzię :)
OdpowiedzUsuńA powiem Ci, że w ogólnie nie pomyślałam o dermokosmetykach! Dzięki wielkie za wskazówkę, MAC zaczeka a ja sobie jeszcze w takim razie przetestuje dermokosmetyki. Bo skoro ma i leczyć i dobrze wyglądać to tym bardziej warto :)
UsuńDokładnie! Podejdz sobie do SP w zabrzu czy gdzie masz blizej i popytaj o próbki bądz przetestuj na miejscu,a Super Pharm dlatego,ze jak bedzie jakas ogarnieta dziewczyna to Ci pomoze i dobierze badz da probki a w normalnych aptekach krzywo na to patrzą ;)
OdpowiedzUsuńJakoś tak nie przepadam za podkładami, fluidami itp... Używam je tylko na większe okazje i święta. Na co dzień wybieram korektory punktowo i sypkie pudry :) Te są dla mnie stanowczo za drogie, chociaż skoro starczają mi na tak długo, chyba dobrze by było zainwestować w jakiś lepszy :D Otworzyłaś mi oczy, dzięki x3 Dodam je do mojej listy 'sprawdź to'. Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńhttp://rena-uchiha.blogspot.com/
Cieszę się, że w jakiś sposób Ci pomogłam :) U mnie codziennym zestawem jest podkład, korektor, puder i róż - także trochę tego jest :)
UsuńSpróbuj koniecznie MAC Studio Fix Powder Plus Foundation.
OdpowiedzUsuńDaje piękny efekt na twarzy, jest super szybki i łatwy w " obsłudze", a do tego podkład i puder w eleganckim kompakcie masz zawsze przy sobie .
Zajrzyj do mnie po więcej szczegółów:)
www.orzechoweoczy.pl
Powiem Ci, że bardzo ciekawe jest to połączenie firmy MAC, ale obawiam się, że mojej skórze to nie przypasuje. Może gdybym miała mniej problematyczną cerę, gdzie potrzebowałabym mniejszego krycia to tak, to bym się skusiła :) Ale doceniam i gratuluję wspaniałego postu na temat produktu :)
Usuń