Zające Wielkanocne na start!
czwartek, kwietnia 02, 2015
8
blog
,
blogger
,
chmielova
,
cudowne
,
DIY
,
do
,
easter
,
happy
,
it
,
metamorfozy
,
najlepiej
,
ozdoby
,
piękne
,
style
,
święta
,
tvn
,
urocze
,
wielkanoc
,
yourself
Cześć!
Swoją zabawę zaczęłam oczywiście od obrysowania szablonu na kolorowych kartkach. Mój zajączek mieścił się na połowie kartki A4, ale ja i tak poprzestałam na sześciu zajączkach. Jak już wzór powstał na każdej kartce to wszystkie wycięłam.
Święta Wielkanocne już bardzo blisko zatem postanowiłam stworzyć coś co wprawi mnie w ten nastrój mimo śniegu za oknem. Parę dni temu oglądałam Wielkanocne Metamorfozy Doroty Szelągowskiej na TVN Style i totalnie zakochałam się w girlandzie z zajączków. Jako, że uwielbiam Panią Dorotę to nie była bym sobą, gdybym takiej nie stworzyła. W tym miejscu apeluję! Kto jeszcze nie widział Wielkanocnego odcinka to będzie zalinkowany na dole wraz z blogiem Pani Doroty. Koniecznie musicie zobaczyć <3
Tyle słodyczy i prostoty, że aż by się chciało razem z nią wycinać, ciąć malować i śmiać się. A wracając do zajączków, które mnie urzekły, dzisiaj chcę Wam pokazać jak cała zabawa wyglądała u mnie i jakie były to mniej więcej koszty ;)
Materiały:
Tyle słodyczy i prostoty, że aż by się chciało razem z nią wycinać, ciąć malować i śmiać się. A wracając do zajączków, które mnie urzekły, dzisiaj chcę Wam pokazać jak cała zabawa wyglądała u mnie i jakie były to mniej więcej koszty ;)
Materiały:
- szablon zajączka - rysowałam sama
- kolorowe kartki techniczne ( ja kupiłam sześć - 1,20zł sztuka)
- klej Wikol 2,50zł
- wata 3,50zł
- dwa metry wstążki 1,90zł/metr
- ołówek (uciekł ze zdjęcia wraz z taśmą :c )
- nożyczki
- taśma klejąca
Swoją zabawę zaczęłam oczywiście od obrysowania szablonu na kolorowych kartkach. Mój zajączek mieścił się na połowie kartki A4, ale ja i tak poprzestałam na sześciu zajączkach. Jak już wzór powstał na każdej kartce to wszystkie wycięłam.
Gdy mamy już wycięty wzór to trzeba mu nadać zajęcowatości poprzez doklejenie puchatego ogonka :) Ja do tego celu użyłam zwykłej waty + kleju Wikol; zdradzam Wam, że po paru godzinach puchate kulki dalej trzymają się zadka, więc jest okej :)
Tadam! Pierwszy przyjaciel na Wielkanoc powstał - czas na dorobienie mu przyjaciół; czyli powtarzamy każdą czynność tyle razy ile kolegów/koleżanek chcemy dorobić. Ja postawiłam na sześć zajączków.
Mała gromadka pięknisiów już jest - czas zrobić z nich girlandę. Ja troszeczkę inaczej zrobiłam niż Pani Dorota, ponieważ nie połączyłam ich poziomo tylko pionowo. A dlaczego? Zamiarem moim było powieszenie ich przy lustrze, tak więc opcja pionowa wydała mi się praktyczniejsza. Do połączenia zajączków użyłam różowej wstążki i taśmy klejącej; tutaj bałam się użyć kleju w obawie przed zabrudzeniem i rozmoknięciem.
I gdy już wszystkie połączymy - jak chcemy oczywiście to powstaje coś niesamowitego!
Prawda, że cudowne? <3 Ukłony dla Pani Doroty za cudowny pomysł i ozdobę na każdą kieszeń! Linkuję oczywiście odcinek wielkanocny oraz bloga.
A na sam koniec chciałabym wszystkim życzyć Wesołych Świąt Wielkanocnych, niech spokój i szczęście zagości u każdego a taki zając niech wskoczy do Waszego domu!
Świetne zajączki!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
http://tuczarniamotyli.blogspot.com/
Dziękuje! :) I zapraszam do czytania innych postów :)
UsuńWow bardzo ładne DIY :)
OdpowiedzUsuńmajadepp.blogspot.com
A dziekuję bardzo :) Pozdrawiam i zachęcam do odwiedzania mnie :)
UsuńFajny pomysł na zajączki
OdpowiedzUsuńhttp://tittadiary.blogspot.com/
Bardzo prosty i efektowny 💥 Pozdrawiam, Chmielova.
UsuńŚwietny pomysł!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
http://meandmy-woorld.blogspot.com/
Dziękuje :)
Usuń