Tanie nie znaczy złe!

Cześć! 
Dzisiaj chciałabym poruszyć kwestię tanich pędzli. Nawiązując do tytułu - nie chcę głosić idei, że każdy tani pędzel jest super, no bo niestety tak nie jest. Chciałabym natomiast odnieść się do marki Essence, która w swojej ofercie ma również pędzle. Ja aktualnie posiadam dwa. Oba do cieni i muszę przyznać, że jest się przy czym ukłonić. Są to jedne z moich ulubionych tanich pędzli  jakie przewinęły mi się przez dłonie* . Cena każdego z nich sięgała do góra 10 złotych. Porównując je na przykład z Hakuro czy Real Techniques to jest różnica. No dobra, a co z jakością, bo przecież Hakuro i Real Techniques produkują pędzle profesjonalne i dlaczego mamy je równać z Essence? A to dlatego, że w obu przypadkach cena współgra z jakością, chociaż ja osobiście uważam, że do pędzli z Essence nie ma się do czego przyczepić. Wiadomo, droższe pędzle lepiej leżą w dłoni, włosie jest inne i precyzyjność w nakładaniu makijażu również. Mimo wszystko jak na swoją cenę to według mnie są to NAJLEPSZE pędzle na każdą kieszeń. I jeżeli zaczynasz swoją przygodę z makijażem to gorąco polecam zakup tych właśnie z Essence. Można je znaleźć w drogeriach Natura.

+ GORĄCY NEWS: Natura w Katowicach na ulicy Mickiewicza szykuje wyprzedaż jednej gabloty z Essence. Także warto pilotować :)

*inne tanie pędzle jakie mam to takie ze sklepu plastycznego do eyelinera :D





2 komentarze:

  1. Ten z fioletowym włosiem fajnie wygląda, dobrze blenduje?
    Bo ja do tego mam Hakuro *nie mam pojęcia, napis poszedł w tzw.pizdu* 65 i niby wszystko ok, ale szukałam właśnie jakiegoś stricte do blendowania bo na razie mi to nie wychodzi i mogę sobie zwalać winę na pędzel :P
    Z tanich to jest genialny 2stronny z Catrice do eyelinera i z essence mam ten skośny ale jakoś rzadko kiedy go używam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja prywatnie bardzo lubię blendować tym fioletowym. Na początku wydawało mi się, że włosie jest za sztywne, ale po czasie myślę, że jest to kwestia wprawy w blendowaniu :D Także zachęcam do kupna tego fioletowego, bo jest fajny ;) A z takich fajniejszych pędzli to na pewno Inglot 80HP - must have + do zrobienia fajnej mgiełki na oku to Hakuro H77 - kocham miłością wielką :D

      Usuń

:)

* Dziękuje za każdy komentarz
* Jeżeli chcesz ze mną nawiązać współpracę to zachęcam do napisania maila: chmielovaa@gmail.com
Copyright © 2014 Chmielova , Blogger