Wymarzona podróż: Londyn | Plany na zakupy
środa, września 06, 2017
20
lets
,
lifestyleblogger
,
london
,
londyn
,
makeupblogger
,
makeupjunkie
,
pounds
,
rikitikikosmetyki
,
shop
,
shopping
,
travel
,
trip
,
zakupy
Za kilka dni wyruszam wraz z moim chłopakiem na pierwszą podróż samolotem, nasz cel to Londyn. Część z Was wie, że studiuję filologię angielską i też wie jak wielkim marzeniem jest dla mnie odwiedzenie Anglii. I pewnie tylko domyślacie się jak bardzo jestem tym wszystkim podekscytowana i na samą myśl, że to już za chwilę cieszę się jak cholera. Wraz z moim wyjazdem poczynią się zakupy, zarówno kosmetyczne jak i ubraniowe. W związku z tym kilka dni temu zapytałam Was na Instagramie czy chciałybyście poczytać o tym co planuję kupić i zwiedzić. Większość z Was wybrała temat zakupów także samo zwiedzanie zostawimy sobie na wpis po powrocie, a dziś pokrótce przedstawię Wam kosmetyki, które z pewnością trafią w moje ręce.
Żebym mogła lepiej przedstawić Wam czego moja dusza pragnie przygotowałam wishlistę, na której znajdują się produkty, które koniecznie muszę dorwać. Część z nich to po prostu chciejizm do potęgi, a część to produkty, które są przez większość ludzi wychwalane. Nie ukrywam, że jest tego dość sporo, no ale co poradzić ;)
1. Maybelline - Fit Me Concealer
Pamiętam, że swego czasu były one dostępne w Rossmannie i z tego co pamiętam to skusiłam się na niego, ale w za ciemnym dla mnie kolorze. Formułę miał bardzo fajną, ale kolor tragiczny dlatego też muszę dorwać go w jaśniejszym odcieniu.
2.Collection - Lasting Perfection Concealer
Kultowy już korektor marki Collection. Właśnie go denkuję dlatego też przyda się zrobić jakieś zapasy, bo naprawdę go lubię. Dobrze kryje i ma ładny odcień, naprawdę super korektor.
3. Maybelline - Eraser Eye (Anti-Age) Concealer
I co z tego, że wchodzi do Polski jak pewnie będzie ciągle wykupiony. Dlatego też stwierdziłam, że w UK sobie go kupię bez tego całego biegania po Rossmannach. Jako, że bardzo dużo osób go chwali to i ja mam ochotę go przetestować ;)
4. L'Oreal - Infallible Total Cover
To jest coś czego nie odpuszczę. Jako, że bardzo lubię matową wersję tego podkładu, która i tak kryje naprawdę dobrze, to nie omieszkam sprawić sobie tej mocno kryjącej wersji. Już się nie mogę doczekać testów.
5. Maybelline - Fit Me Foundation
Jego wersję dostępną w Polsce bardzo lubię, ale jest dobra tylko w lato jak łapnę odrobinkę opalenizny. A, że bardzo lubię ten podkład to chcę mieć wersję na zimę i dlatego muszę go dorwać w UK.
6. Pixi! by Petra
To wszystko przez YouTube. Tyle się nasłuchałam i naoglądałam o tych produktach, że na pewno coś zechcę sobie kupić. Co? Tego jeszcze nie wiem. Zobaczę na miejscu.
7 LUSH
Bomby, peelingi i maseczki. Czy muszę mówić coś wiecej? ;)
8. ABH - Liquid Lipstick
Jaki kolor to jeszcze nie wiem, ale wiem, że bez kupna pomadki się nie obejdzie. Zastanawiam się jeszcze nad zestawem do konturowania, ale jeszcze nie wiem. Jeżeli macie jakieś pomadki od ABH to koniecznie powiedzcie jakie a sprawdzę sobie kolory. ;)
9. Kat Von D - Liquid lipstick
Wiem, że od września będzie dostępna w polskich perfumeriach Sephora, ale osoba uzależniona od pomadek nie wytrzyma i kupi sobie tam ze dwie pomadki, a co! Na pewno wybiorę jakąś czerwoną i coś na jesień, ale jeszcze nie wiem co. Jaka ja niezdecydowana jestem :D
***
No i tak w dużym skrócie prezentują się moje zachcianki kosmetyczne. Najbardziej zależy mi na produktach, których nie dostanę w Polsce, czyli na podkładzie L'Oreal, korektorze z Collection, pielęgnacji z Lush i oczywiście kultowej marce Pixi by Petra. Co będzie z resztą? Nie wiem. Planuję jeszcze dużo zwiedzić, dobrze pojeść i zrobić zakupy ubraniowe. Ale jednego jestem pewna - żałować sobie nie będę!
Aha! I mam jeszcze wielką prośbę do tych z Was którzy byli w UK - dajcie cynk jeżeli macie sprawdzone miejscówki na kawę czy jedzenie ;) Będę bardzo wdzięczna!
Ściskam, Chmielova
P.S. Podczas mojej nieobecności wpisy będą się pojawiać normalnie, czyli w środy i w niedzielę - punkt 9:30. ;)
__________________________________________
Znajdź mnie!
Dużo tego ♥️ Fajny pomysł na wpis! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBuziaki!
UsuńZapowiada się Wam świetny wyjazd! Sama chciałabym tam pojechać i zwiedzić Londyn, ale na razie nie planuję takiej podróży :( Trzymam kciuki, żeby wszystko się udało <3
OdpowiedzUsuńMOJ KANAŁ NA YT
MÓJ BLOG
Oj tak, oby wszystko się udało ;)
UsuńTeż marzę o Londynie, może kiedyś się wybiorę :)
OdpowiedzUsuńNa pewno!
UsuńŚwietna propozycja, w mojej głowie też rodzą się pomysły na wyjazd. Ostatnio spełniłam moje marzenia zakupowe kupując tutaj. Mega fajne plany, oby udało sie też spełnić.
OdpowiedzUsuńRównież mam nadzieję, że się spełnią :)
UsuńObawiam się, że ABH nie ma stacjonarnie :(
OdpowiedzUsuńTeż tak właśnie myślę, podobnie jak tarte, no ale zobaczymy. A jak nie to po powrocie zamówię z cultbeauty ;)
UsuńTeż wydaje mi się, że ABH nie jest dostępna stacjonarnie w UK. Ale reszty łupów jestem bardzo ciekawa ;)
OdpowiedzUsuńTeż mi się wydawało, ale pewna nie jestem, dlatego też tutaj umieściłam ABH :D Ale spoko, spoko jak nie w UK to po powrocie do Polski ;D
UsuńNie wiedziałam, że w UK jest ABH! Fajnie masz, że sobie tam jedziesz :)
OdpowiedzUsuńZ Lush polecam szampon BIG, działa i faktycznie unosi u nasady (jakby co recenzja u mnie jest). Bomb nigdy nie miałam, bo nie mam wanny :P
Właśnie nie wiem czy ABH jest w UK, troszkę w ciemno tutaj wstawiłam, bo pewna nie jestem. O, będę miala szampon na uwadze ;)
UsuńKat von d nie ma w UK ��
OdpowiedzUsuńZ tego co wiem to racze jest :)
UsuńMam nadzieje, że Twoje plany wypalą. Ja póki co ograniczam się do zakupów tutaj, jednakże w najbliższej przyszłości również chciałabym pojechać na zakupy do Londynu.
OdpowiedzUsuńLush<3 zazdroszczę wyjazdu:) jestem po f. Ang;)
OdpowiedzUsuńWow! Londyn! Uwielbiam to miasto chociaż znam je tylko z internetu i opowiadań. Podobno są tam bardzo ciekawe miejsca. Życzę udanej podróży :)
OdpowiedzUsuńMoże i mnie się kiedyś uda wyrwać do Londynu, chociaż na kilka dni :). Wpadłabym do Space NK czy Boots i wykupiła połowę rzeczy.
OdpowiedzUsuń