Ulubieńcy #czerwca | Syoss Becca Wibo Donegal

Czerwiec dobiegł końca i połowę roku mamy już na boku. Ja wiem, że to co teraz powiem jest banalne, ale muszę - jak ten czas zapieprza. Ani się człowiek nie obejrzy a już koniec dnia, tygodnia czy miesiąca. Chociaż z jednej strony to dobrze, bo przychodzi czas na ulubieńców. Tym razem mam dla Was cztery produkty, które w czerwcu królowały i z tego właśnie powodu pojawiają się w dzisiejszym poście.


Najciekawsze jednak jest to, że te cztery produkty są z czterech różnych kategorii co u mnie nie zdarza się często. Przeważnie jest to kolorówka i od czasu do czasu pielęgnacja, natomiast dziś mamy kolorówkę, pielęgnacje twarzy, produkt do włosów i pędzel. W skrócie - dla każdego coś dobrego! A zaczniemy sobie od kolorówki właśnie. 

BECCA - SHIMMERING SKIN PERFECTOR


O tym produkcie pisałam w poprzednim wpisie także jeżeli jesteście ciekawi co, gdzie, jak i za ile to odsyłam tam. 


W tej chwili Wam powiem, że naprawdę pokochałam ten rozświetlacz. Jest piękny, po prostu. Glow jaki możemy uzyskać dzięki temu produktowi jest na bardzo wysokim poziomie. Uważam że każda sroka, która poszukuje błysku z prawdziwego zdarzenia powinna skusić się na ten właśnie produkt. Moim zdaniem, jest to perełka w morzu rozświetlaczy. 

WIBO - UNICORN TEARS 

Wzorowane na sławnym Farsali serum/primer do twarzy. Oryginału od Farsali nie używałam także porównać go nie mogę, ale mogę Wam powiedzieć, że baaaardzo polubiłam ten produkt. Nałożony pod podkład daje bardzo ładny glow i co więcej, sprawia że makijaż trzyma się dłużej. Myślę, że jest to bardzo fajny drogeryjny produkt i jeżeli szukacie czegoś co doda Waszej cerze błysku to koniecznie sięgnijcie po Unicorn Tears. 

Możecie zadać mi pytanie: Czy będzie to produkt dla każdego? A ja Wam odpowiem: Nie wiem. Musicie przetestować go same, a to dlatego, że kilka moich znajomych nie sprawdził się ten produkt. U mnie, na ten moment, jest rewelacja, ale jeszcze się mu przyjrzę i wrócę z pełną recenzją. 

SYOSS - ROOT RETOUCHER


Ten produkt uratował mnie przed chodzeniem w totalnej masakrze. Tak się złożyło, że musiałam przeciągnąć w czasie moją wizytę u fryzjera i w rezultacie wylądowałam z odrostami roku. Poważnie. Ten kto mnie obserwuje na Insta to wie, że moje jasne odrosty biły po oczach nie tylko mnie i dostawałam szału. Dopiero po odkryciu tego produktu mogłam zluzować i nie martwić się o odrost. 

Ten oto spray do maskowania odrostów to naprawdę bardzo fajna sprawa. Jeżeli musicie przeczekać do wizyty u fryzjera to warto się zaopatrzyć w taki spray. Kosztuje on coś koło 30zł i dostępny jest w pięciu (chyba) odcieniach. Ja wybrałam najciemniejszy wariant, który pozwala na stopniowanie koloru od ciemnego brązu do czerni także rewelacja! Jedyne co to polecam go aplikować w piżamie bez makijażu lub zakryć się ręcznikiem, a to dlatego że brudzi cholernie ;D

DONEGAL - PĘDZEL DO ROZŚWIETLACZA 

O pędzlach marki Donegal pisałam już tutaj i opowiadałam Wam co o nich myślę także jeżeli jesteście ciekawe ile tych pędzli mam to odsyłam do wpisu. 


Jednakże z całej serii moim ulubieńcem jest właśnie ten do rozświetlacza. Co prawda, ja go używam do konturowania i uważam, że jest to pędzel idealny do tej czynności. Świetnie nakłada i rozciera każdy bronzer jaki posiadam. Jego kształt i włosie wpasowują się w kształt twarzy przez co kontur wygląda świetnie! Co więcej, kosztuje śmieszne pieniądze także tym bardziej warto się w niego zaopatrzyć. 
I tak prezentują się moi czerwcowi ulubieńcy. A jak prezentują się Wasi? Czekam na komentarze. 
Buziaki, Chmielova
_______________
Znajdź mnie!

www.facebook.com/chmielova

www.instagram.com/chmielova

chmielovaa@gmail.com

5 komentarzy:

  1. Fajni ulubieńcy, mnie najbardziej zaciekawił rozświetlacz ;)
    Pozdrawiam c; /~Kinga
    Unpredictabble ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Wibo czeka na mnie w zapasach i szczerze powiem, że jestem go bardzo ciekawa :) A rozświetlacz becca marzy mi się od dawna :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Pędzel wygląd ana bardzo porządny :) Z tej marki mam pędzel do różu, z innej serii, i lubię po niego sięgać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Na wibo sie czaje, a Becca to rowniez u mnie ulubieniec od wielu miesiecy :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Juz kilka razy podchodziłam do tego cudaka z Wibo i nie wiedziałam w sumie, jaki to ma dać efekt. Lubię taki efekt glow, wiec dzieki za podpowiedź ;)

    OdpowiedzUsuń

:)

* Dziękuje za każdy komentarz
* Jeżeli chcesz ze mną nawiązać współpracę to zachęcam do napisania maila: chmielovaa@gmail.com
Copyright © 2014 Chmielova , Blogger