ROSSMANN -49% - PODSUMOWANIE

Jak wiadomo, wczoraj zakończyła się słynna promocja w Rossmannie  -49% i z tej okazji przygotowałam dla Was wpis podsumowujący moje łupy i wrażenia odnośnie całej promocji. Od razu mówię, że moje zakupy nie były jakieś oszałamiające, ale mimo wszystko postanowiłam się z Wami nimi podzielić. Tak też, zapraszam do dalszej lektury :)

Zanim przejdę do produktów to chciałam Wam powiedzieć kilka słów odnośnie moich wrażeń związanych z tą promocją. Podczas promocji przypomniała mi się poprzednia tura promocji w Rossmannie i z tej okazji zaczęłam porównywać swoje podejście do tego i powiem Wam, że obie tury różniły się od siebie bardzo mocno. Na poprzedniej promocji biegłam szybko by coś złowić a tym razem na spokojnie, bez szału kupiłam rzeczy na które ani nie polowałam ani jakoś super nie potrzebowałam. Ale! Tradycji stało się za dość, więc trzeba było coś kupić ;) No a teraz przejdźmy do produktów, które Wam pokrótce opiszę.

TWARZ 
Podkład; AA - Filler (Ivory); ok.14zł przy cenie standardowej 24,99zł


O tym podkładzie za wiele nie chcę Wam teraz pisać, bo planuję coś innego, coś gdzie będę mogła powiedzieć Wam więcej na temat tego podkładu. Na teraz mogę Wam zdradzić, że kupiłam go przez jedną z Instadziewcząt i że nie żałuję. Choć początkowo myślałam, że kolor Ivory wcale nie jest Ivory, ale naprawdę ładnie wtapia się w skórę. No i więcej Wam nie powiem ;)



OCZY
Eyeliner w pisaku - L'Oreal Super Liner, Perfect Slim (Intense Black); ok 19zł przy cenie standardowej 36,99zł


A tutaj to zachciało mi się wrócić do starych dobrych czasów gdzie taki eyeliner był dla mnie jedyną opcją robienia kresek. Pamiętałam, że ten właśnie z L'Oreal był najlepszy jaki kiedykolwiek miałam tak też w związku z promocją postanowiłam go sobie sprawić. Oczywiście się nie zawiodłam, bo nie dość że kreski robię w 3 sekundy to jeszcze jest naprawdę czarny.


No i najlepsze w nim jest to, że raz przeciągniecie i macie piękną kreskę bez dokładania koloru.

USTA
Konturówki - Wibo Lip Define Pencil (1) i Miss Sporty Mini-me Lip Liner (010 Toffee) Za obie zapłaciłam ok 9zł po promocji


Wibo: Tutaj to już nie był bezmyślny zakup, o nie. Potrzebowałam konturówki w takim właśnie kolorze tak też stwierdziłam, że sprawdzę czy w Rossmannie coś zostało i pięknie się złożyło, że akurat został idealny kolor dla mnie. 

Miss Sporty: No, bo wiecie że kocham ciemne kolory, ale też kocham wszelakie nudziaki tak też to oto małe cudeńko wpadło w moje łapki. Generalnie było już wszystko przebrane i została tylko ta, ale powiem Wam, że kolor jest cudowny i na ustach wygląda rewelacyjnie. Bardzo polecam! 



Podsumowując, promka jest bardzo fajna, ale myślę, że nie wszystko opłaca się kupować. Część z produktów faktycznie jesteśmy w stanie kupić za grosze a część to produkty, które tak czy siak są w takiej cenie w innej drogerii, nawet w online. Tak jak wspominałam, ta tura promocji była przyjęta przeze mnie z głową. Szaleć nie szalałam, ale z pustymi rękoma nie wyszłam. 
A jak tam Wasze łowy? Pochwalcie się :)

Buziaki, Chmielova
 _________________________________________ 
INSTAGRAM: chmielova
SNAP: chmielovaa

15 komentarzy:

  1. Mam podobną konturówkę z miss sporty i baaardzo ją lubię. Ja kupiłam tylko paletkę korektorów z wibo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam obie te konturówki i bardzo je lubię :) WIBO mnie miło zaskoczyła, bo jest dość miękka, Miss sporty już trochę twardsza, ale nie trzeba jej temperować:)

    xyzqui.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wibo to naprawdę zaskoczenie, jest bardzo przyjemna w użyciu a kosztuje grosze. :)

      Usuń
  3. Ale piękny kolor tych konturówek!
    dusiiiak.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja za to zaszalałam aż za bardzo :P Ale lubię testować a taka promocja jest do tego świetną okazją :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja nic nie kupiłam tym razem :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja trochę poszalałam i w każdej części coś upolowałam. Jestem bardzo zadowolona szczególnie z tego, że wypróbowałam matowe pomadki i wiem, że już do zwykłych nie wrócę.
    pozdrawiam
    The Style Researcher

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Matowe pomadki to pomadki z którymi się nie rozstaję. Nie ma szans!

      Usuń
  7. Mi na ostatniej promocji nie udało sie niestety nic kupić no praktycznie nic nie było na Polkach :(
    Zapraszam do siebie: www.kayleenbeauty.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. ja nie mogłam nigdzie dostać konturówek niestety :( wszystko wykupione, a to co zostało to zużyte testery ale kupiłam na tyle innych rzeczy :)

    http://barbaretbeauty.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale piekna konturówka :)


    http://allegiant997.blogspot.com/2016/05/paczucha-od-bangood.html

    OdpowiedzUsuń

:)

* Dziękuje za każdy komentarz
* Jeżeli chcesz ze mną nawiązać współpracę to zachęcam do napisania maila: chmielovaa@gmail.com
Copyright © 2014 Chmielova , Blogger