Mój makijaż brwi - krok po kroku | WIBO Sephora

Brwi to dla mnie najważniejszy element w makijażu. Mówcie co chcecie, ale to właśnie one tworzą ramę naszej twarzy i nadają jej odpowiedni wyraz. Jednakże ich makijaż wcale nie jest taki prosty i w moim przypadku osiągnięcie dobrego rysunku brwi zajęło dużo czasu, wiele nerwów oraz wiele wpadek. Ale nic na próżno! Aktualnie jestem w stanie sama przed sobą powiedzieć, że moje wypracowane (choć dalej nieidealne) brwi są dobre i czuje się w nich naprawdę dobrze. Dlatego też nadszedł czas by podzielić się z Wami moją techniką rysunku brwi.

Zanim przejdziemy do makijażu brwi krok po kroku to na wstępie muszę powiedzieć, że nie jest to delikatny makijaż. Moje brwi są bardzo wymagające ze względu na jasny kolor włosów i asymetrię twarzy. Z natury mam tak, że moja prawa brew jest nieco wyżej niż lewa i muszę to korygować dolną linią. Zresztą zaraz zobaczycie bo właśnie na tej prawej pokażę Wam cały proces. Jednakże najpierw czas zobaczyć "gołe" brwi. 


No i tak właśnie wygląda płótno, na którym za chwilę będę malować. Haha, naprawdę czuję się jak malarz każdego ranka kiedy zabieram się za brwi. A, i przepraszam że są tak zarośnięte, ale jestem przed wizytą u kosmetyczki ;) 

Jeżeli chodzi o kosmetyki do brwi to aktualnie używam pomady marki Wibo (02 Dark Brown), która jest nie do zdarcia. Kosztuje grosze a jest naprawdę rewelacyjna. A w temacie pędzla to używam skośnego marki Sephora i myślę, że jest to jeden z lepszych pędzli do brwi jakie posiadam.

No to zaczynamy: 


Na samym początku muszę wyznaczyć dolną linię brwi, ponieważ ta oto jest nieco wyżej niż lewa i muszę to delikatnie skorygować. Raz wychodzi lepiej, a raz gorzej, ale wiecie jak to jest - brwi są siostrami, ale niekoniecznie bliźniaczkami także nie ma się co spinać. 


Następnie maluję łuk i nadaję kształt całej brwi taki jaki chce. Zazwyczaj stawiam na wyraziste brwi, które mogą wydawać się za grube, ale zapewniam Was, że tak nie jest. Jestem okularnicą i nie chcę by brwi zniknęły za sporawymi oprawkami, dlatego też dopasowuję je do okularów. 


Kolejnym krokiem jest wypełnienie końca brwi, które jest ciemne i wiem o tym. Jest to efekt zamierzony ze względu na późniejszą zabawę z cieniowaniem przodu. Wiadomo, jeżeli coś jest aż za ciemne, bo tak też się zdarza, to wyczesuję szczoteczką i po sprawie :)


Tym co zostanie na pędzlu cieniuję sobie przód tak by był delikatniejszy i jaśniejszy. I tak właśnie prezentuje się mój makijaż brwi. Zdaję sobie sprawę, że nie każdej z Was przypadnie on do gustu, ale być może okaże się to pomocne dla tych z Was, które są z natury 'bez brwi' jak i ja ;)

No, ale żeby nie było, że mój makijaż jest taki od zawsze. Tak jak mówiłam, wpadek było wiele i myślę, że warto byście zobaczyły jak wyglądał początek mojej przygody z makijażem brwi. 


Fajnie, co nie? :D Ale żeby nie zakończyć wpisu takim widokiem to wrzucę tutaj jeszcze zdjęcie ostatniej zabawy z cieniami marki Sigma, który mogłyście zobaczyć w czwartek na Instagramie. ;) 


A u  Was jak to jest z brwiami? Też wymagają takiego rysunku czy stawiacie na delikatnie podkreślenie? Dajcie znać!
Ściskam, Chmielova
__________________________________________
Znajdź mnie! 

www.facebook.com/chmielova

www.instagram.com/chmielova

chmielovaa@gmail.com

17 komentarzy:

  1. ja bym je jeszcze nieco roztarła, bo jednak jesteś piekną blondyneczką :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja je lubię takie ciemne, bo aktualnie mam ciemny odrost i siwe końcówki także wiesz :)

      Usuń
  2. Mnie na szczęście matka natura obdarzyła ciemnymi i dość gęstymi brwiami o ładnym kształcie. Szału bym rano dostała, jakbym miała jeszcze je malować ;) Dlatego podziwiam, że jesteś na tyle odważna, żeby na tym płótnie malować. Chociaż faktycznie, tak jak pisała poprzedniczka troszkę bym je rozjaśniła, bo kolor włosów masz super i oczy niebieskie, więc może robi się troszkę zbyt ciemno ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój obecny kolor włosów nie ma nic wspólnego z tym na starym zdjęciu :) teraz mam ciemny odrost i siwe końce, więc lubie je takie ciemne :)
      A i zazdroszczę bujnych brwi, bo z takimi jak ja to trzeba codziennie dawać popis umiejętności malarskich :D

      Usuń
  3. Podoba mi sie bardzo, a w kontraście z wyrazistymi ustami wpadają idealnie ❤️ Co do wpadek brwiowych to myślę, że sporo z nas je przerabiało ��

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak patrzę na swoje stare zdjęcia to zastanawiam się gdzie mam brwi :D Uzupełniałam je kredką, cieniami, a teraz kupiłam właśnie pomadę z Wibo w najjaśniejszy kolorze i jestem niesamowicie zadowolona :D Są podkreślone, ale w bardzo naturalny sposób, nie umiem malować idealnych, wyrysowanych brwi :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj jak ja bym chciała móc podkreślać tylko delikatnie brwi ;) Ale w moim przypadku to niewykonalne ;(

      Usuń
  5. Kupiłam ten kosmetyk na promce w Rossmannie :) Wybrałam najjaśniejszy odcień i jest idealny <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja mam to szczęście że brwi mam dość grube ale za to w rzęsach mam braki ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdroszczę ;) U mnie w rzęsach też braki, także no - cała wybrakowana! :D

      Usuń
  7. Sztuka makijażu brwi jest naprawdę bardzo trudna :)

    OdpowiedzUsuń
  8. przepraszam za swoje zachowanie, ale sie oplulam prawie przy plemniczkach :D ale rozumiem rozumiem, każda z nas miała kiedyś zły czas :D ważne, żeby dochodzić do swojego ideału :)
    Ja już wspominałam co bym tu troszkę zmieniła na insta, ale jest o niebooo lepiej! Zresztą ja lubię mocne brwi i sama muszę je tworzyć co rano heh

    OdpowiedzUsuń
  9. Zazwyczaj w ogóle nie podkreślam brwi. Jeśli już to robię to wybieram jedynie kredkę i uzupełniam drobne ubytki.

    OdpowiedzUsuń
  10. Wiem, że pisałaś, wiem że podkreślałaś, to ale muszę! Skrzywienie zawodowe :P
    Są nieco za ciemne do Twojej delikatnej urody i szarych włosów. Kształt i sam sposób malowania jest moim zdaniem dobry, ale też nieco bym je wycieniowała mocniej.
    Aczkolwiek wychodzę z założenia, że to nie mi ma się podobać tylko TOBIE, a jeżeli tak jest - super! Ja wolę efekt bardziej naturalnych brwi, ale byłoby nudno jakby każda z nas lubiła to samo :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja bym zmienila ksztalt, ale profi nie jestem bo sama walcze kazdego dnia o moje brwi ;)

    OdpowiedzUsuń

:)

* Dziękuje za każdy komentarz
* Jeżeli chcesz ze mną nawiązać współpracę to zachęcam do napisania maila: chmielovaa@gmail.com
Copyright © 2014 Chmielova , Blogger