Ulubieńcy kwietnia!

Cześć!
Początek maja już jest, a ulubieńcy kwietnia wjeżdżają na bloga dopiero dzisiaj. Długo zastanawiałam się co tak naprawdę skradło moje serce w tamtym miesiącu aż w końcu doszłam do wniosku, że są to tak naprawdę dwa produkty. Pomadka oraz podkład z firmy M.A.C. Taaak, zdecydowanie te dwa produkty zrewolucjonizowały mój makijaż.

Zacznijmy więc od podkładu.
Jak wcześniej już pisałam - od dłuższego czasu szukałam podkładu idealnego, aż w końcu po przetestowaniu postanowiłam zainwestować i kupić podkład z MAC Pro Longwear w kolorze NW13 w cenie 138zł za 30ml. I śmiem twierdzić, że to była z najlepszych inwestycji makijażowych jakie kiedykolwiek zrobiłam. Podkład okazał się genialny. Jedna 'pompka' w zupełności wystarcza bym pokryła nim całą twarz. Do trwałości nie mogę się przyczepić ani troszeczkę. Kryje na długi, długi czas i wystarczy tylko przypudrować buźkę po paru godzinach i tyle. Jest to niebo a ziemia jeżeli chodzi o wszystkie dotychczasowe podkłady jakie miałam. Natomiast jeżeli chodzi o kolor to jestem równie zachwycona, ponieważ jestem bladą twarzą i znalezienie odpowiedniego koloru było po prostu trudne. Bardzo dużym plusem dla MAC jest właśnie gama kolorystyczna. Mój to jak wyżej pisałam NW13, no dobra a czym właściwie jest to NW? No więc tak:
*LITERKI (C, NC, W, NW, N) - oznaczają one odcień cery
C – Cool – zawiera złoto-beżowe tony
NC – Neutral Cool – zawiera beżowo-żółte tony
W – Warm – beżowe tony
NW – Nautral Warm – beżowo-różowe tony
N – Neutral- różowawe tony
*CYFERKI - zaczynają się już od 10 i oznaczają one barwę; im mniejszy numer tym jaśniejszy kolor podkładu.



A drugim ulubieńcem mym jest pomadka z MAC w kolorze Snob z wykończeniem satynowym. Jest w kolorze przepięknego zimnego różu. Używam jej zawsze, gdy chcę tylko delikatnie zaznaczyć usta. Uwielbiam ją w pierwszej kolejności właśnie za tej kolor a w drugiej za trwałość. Jeżeli chodzi o wykończenie to jest jak najbardziej okej, chociaż ja preferuje pomadki matowe, ale mimo tego nie przeszkadza mi to, że nie jest matowa. Przypominam, że cena pomadki to 86zł czyli dużo i nie na każdą kieszeń. Osobiście uważam, że warto się skusić, chociaż tak raz na jakiś czas. Odrobina luksusu jeszcze nikomu nie zaszkodziła, co nie? :D 



 A u was jakie nowości przyniósł kwiecień? :) A może chcecie bym porównała tańsze i droższe pomadki? :) Piszcie!

11 komentarzy:

  1. Jeszcze nie miałam niczego z MAC'a. Chyba będę musiała przetestować ten fluid :) Szkoda tylko, że ma taki mały filtr :(
    Pozdrawiam, www.aneferu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie to taki mały minusik, no ale cóż poradzić :)

      Usuń
  2. Nigdy nie miałam niczego z MAC'a, ale chyba w końcu muszę się na coś skusić! Świetny pomysł z porównaniem tańszych i droższych pomadek, chętnie przeczytam!
    Zapraszam do mnie.
    http://meandmy-woorld.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O super, zatem czas zacząć szukać godnego zamiennika, bo docelową pomadkę już mam :)
      Z miłą chęcią odwiedzę :)

      Usuń
  3. Musze w końcu coś kupić z MAC'a. Dużo słyszałam o tych kosmetykach czy to na blogach wlasnie, czy na yt ;)

    http://autographsandthoughts.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam okazji testować tych produktów, ale słyszałam wiele pozytywnych opini na temat tej firmy, więc na pewno są świetne! :)

    majadepp.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam pomadki z MACa! Przepiękny kolor :) ja sama posiadam Ruby Woo i jestem w niej zakochana ;) teraz poluję na Candy Yum Yum :D
    Jeśli chodzi o podkład to od jakiegoś czasu przerzuciłam się na azjatyckie BB kremy wiec raczej nie dla mnie :)
    Pozdrawiam!

    urodazakupyrecenzje.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam pomadki z MACa! Przepiękny kolor :) ja sama posiadam Ruby Woo i jestem w niej zakochana ;) teraz poluję na Candy Yum Yum :D
    Jeśli chodzi o podkład to od jakiegoś czasu przerzuciłam się na azjatyckie BB kremy wiec raczej nie dla mnie :)
    Pozdrawiam!

    urodazakupyrecenzje.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo, azjatyckie BB ponoć są super :) A jeżeli chodzi o MACzkowe pomadki to klasa sama w sobie :)

      Usuń
  7. Bardzo dużo słyszałam o Candy Yum Yum, może też się w końcu skuszę :D

    OdpowiedzUsuń

:)

* Dziękuje za każdy komentarz
* Jeżeli chcesz ze mną nawiązać współpracę to zachęcam do napisania maila: chmielovaa@gmail.com
Copyright © 2014 Chmielova , Blogger