WISHLIST 2018 |

Zainspirowana koleżanką po fachu, tak Kochana o Tobie mowa, postanowiłam stworzyć swoją wishlistę na nadchodzący rok 2018. A kto ciekawy o kim mowa to o nikim innym jak o mojej imienniczce z bloga Paulina Blog. Koniecznie musicie zajrzeć do niej i zobaczyć jakie rzeczy sobie zażyczyła na Nowy Rok. Same cudeńka, mówię Wam. A wracając do mojej zakupowej wishlisty na rok 2018 to od razu Wam muszę powiedzieć, że nie ma w niej żadnych kosmetyków, a to dlatego, że kosmetyki mogę sobie kupić zawsze a te rzeczy, które tutaj się pojawią wymagają swego rodzaju poświęcenia, tzn wiecie, szporowania. ;)

Tak jak już wcześniej wspomniałam, kosmetyków tutaj nie ma. Jakoś tak stwierdziłam, że i tak kupuję ich masę, więc nie widzę sensu wrzucania ich w wishlistę. Tym razem poznacie moje inne marzenia zakupowe, które mam nadzieję chociaż w 50% uda mi się spełnić w nadchodzącym roku. 

1. Zofia Chylak - torebka na ramię 

Tak, nadszedł ten dzień w którym chcę mieć małą torebkę, która będzie od projektanta. Myślałam nad Korsem, ale gdy tylko zobaczyłam ten model torebki zapragnęłam ją mieć i mam nadzieję, że uda mi się ją kupić w tym roku. Poza tym zauważyłam, że jak wydam na torebkę więcej to nie odczuwam potrzeby kupna innych - tak mam w przypadku dużej torby na uczelnię i do pracy. Odkąd posiadam Korsa to inne torby nie istnieją, dlatego też uważam, że będzie to super inwestycja. 

2. Michael Kors - etui na karty

No bo kocham Korsa i skoro mam już portfel i torebkę to poproszę jeszcze o to etui na karty. Jako, że noszę część dokumentów i kart osobno to będzie to idealne uzupełnienie mojej maciupkiej kolekcji. A swoją drogą, rzeczy ze skóry Saffiano są niezniszczalne także lepiej kupić raz a porządnie ;)

3. Semilac - lampa do hybryd

Czas na coś lepszego. Aktualnie działam na takim zwykłym mostku, który ostatnio mnie strasznie denerwuje i w tym roku na pewno kupię nową lampę, która usprawni mój cotygodniowy rytuał robienia sobie hybryd. Jeżeli macie jakieś sprawdzone lampy to koniecznie dajcie znać.

4. Zegarek 

Celowo nie wpisałam firmy, choć na zdjęciu widać jeden z modeli Korsa. Ale tak naprawdę wiem, że chcę nowy zegarek, ale ciągle waham się pomiędzy markami. I tak krążę wokół Korsa, Hilfigera, Cluse i innych. Totalnie nie wiem na co się skusić i myślę, że czeka mnie porządne rozeznanie to póki co wiem tylko, że chcę i nic poza tym :D

5. Tommy Hilfiger - odzież (koszulki/bluzy)

Odkąd kupiłam moją bluzę uważam, że raz na jakiś czas można pozwolić sobie na tak drogi ciuch. Bo wiecie, 300zł za bluzę to kupa kasy, ale jakość jaką nam oferuje Tommy jest najwyższej klasy. Dlatego też postanowiłam w roku 2018 skusić się na kilka koszulek i być może na jeszcze jedną bluzę ;) 

6. Ryłko - szpilki 

Czas na misję szpilki, tak, stwierdziłam, że koniec z wiecznym odkładaniem tego tematu na potem. To jest ten moment, w którym misja zwana szpilkami na stopę w rozmiarze 34 powinna zostać wykonana. Wiem, że właśnie Ryłko oferuje tak malutkie rozmiary dlatego też na wiosnę tam zawitam ;)

7. Obiektyw 

... i ostatnia rzecz, której nie ma na liście. Mianowicie jest to nowy obiektyw żeby jakość zdjęć była lepsza i żeby mnie pracowało się lepiej. Trzymajcie kciuki żeby to właśnie ten punkt na liście został odhaczony najwcześniej. 

I tak właśnie prezentują się moje plany zakupowe na 2018 rok. Jeżeli chodzi o kosmetyki to czeka mnie szaleństwo za niedługo, bo prezent na Święta już dostałam i mam troszkę hajsu do wydania także wiecie - stay tunned. ;) 

A Wy macie swoje wishlisty? Dajcie znać!

Ściskam, Chmielova

________________________________________

Znajdź mnie!