Piździernikowi ulubieńcy

Cześć!
Dzisiaj przygotowałam dla Was ulubieńców października. Tak, dzisiaj jest Halloween, a Chmielova nie zrobiła żadnego tematycznego makijażu. Dlaczego? Troszkę przez brak czasu i troszkę przez chorobę. Za rok się poprawię, obiecuje. Tak więc, zamiast straszenia Was moją chorobową twarzą mam dla Was ulubieńców. Zapraszam! 

1. TUSZ DO RZĘS - KOBO /IDEAL VOLUME/
Jeżeli chodzi o tusze do rzęs to trafiają one bardzo rzadko do ulubieńców, ponieważ mam wrażenie, że ciężko mi jest znaleźć naprawdę dobrą mascarę. Jednakże, odkąd moje rzęsy są w końcu rzęsami (4longlashes czyni cuda!) to ten tusz wybił się na tle innych rewelacyjnie. Pięknie je wyczesuje, pogrubia i wydłuża. Dwie warstwy i rzęsy wyglądają przepięknie. Nie wiem czy ten tusz jest dalej dostępny w Naturze, ale jeśli jest to gorąco go Wam polecam! 


2. KONTURÓWKA DO UST - ESSENCE /06 SATIN MAUVE/
To jest hit! Hicior! Totalnie oszalałam na punkcie tej konturówki do ust. Kolor jest tak cudowny, że no po prostu jest cudowny. Za grosze mamy tak genialny produkt, że to aż nie do pomyślenia. Przepięknie wygląda na całych ustach, a w połączeniu z balsamem nałożonym przed tą kredką to już w ogóle jest coś boskiego. Mam w planach nabycie innych kolorów z tej serii, no bo za 5,50zł to aż szkoda nie kupić. Koniecznie musicie mieć ten produkt w swojej kosmetyczce i  na pewno nie pożałujecie. 


3. PUDER TRANSPARENTNY - PAESE /PUDER RYŻOWY/
Jako iż jest już chłodno i momentami nieprzyjemnie, a dni są długie i męczące to lubię jak mój makijaż na długo jest utrwalony no i właśnie ten oto produkt daje mi to w 100%. Na długo matuje, co jest jego największym plusem. Dobrze się aplikuje, jest zupełnie niewidoczny i nie jest ciężki. I jest niesamowicie wydajny! W dodatku lubię jego zapach, nie wiem dlaczego. Jest to mój zdecydowany ulubieniec wśród pudrów sypkich, bo jeżeli padło by pytanie o najlepszy puder ever to powiem Wam, że miałabym problem, bo moje serce należy do słynnego Stay Matte. Ale! Jeśli szukacie dobrego pudru sypkiego to gorąco polecam! 


A co u Was dziewczyny? Co przypadło Wam do gustu?
Buziaki, Chmielova!

6 komentarzy:

  1. O tych pudrach ryżowych i bambusowych dużo słyszałam i gdy mój stay matte się skończy chyba się na niego skuszę :)

    http://photos-fashion-books.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Puder kuszacy
    http://happinessismytarget.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń

:)

* Dziękuje za każdy komentarz
* Jeżeli chcesz ze mną nawiązać współpracę to zachęcam do napisania maila: chmielovaa@gmail.com
Copyright © 2014 Chmielova , Blogger