AKCJA PIELĘGNACJA: Najlepszy tonik ever! | Pixi Glow Tonic
środa, maja 02, 2018
4
akcjapielęgnacja
,
cultbeauty
,
facecare
,
glow
,
pielęgnacja
,
pixi
,
pixibypetra
,
sephora
,
tonic
,
tonik
Moja przygoda z tonikami zaczęła się, niestety, dość późno. I powiem Wam szczerze, że na początku totalnie się zniechęciłam. Wiecznie trafiałam na coś co zamiast pomagać mojej skórze, rujnowało ją. Dodatkowo krew mnie zalewała, gdy producent zapewniał, że tonik jest bez alkoholu a wystarczyło tylko spojrzeć na skład. No i wszystko było jasne. Jednakże w końcu trafiłam na tonik, który jest moim must have i nie wyobrażam sobie mojej wieczornej pielęgnacji bez niego. Glow Tonic od Pixi to mistrzostwo świata, nie żartuję.
Marka Pixi by Petra to stosunkowo nowa marka w Polsce. Jakiś czas temu Sephora wprowadziła do swojego asortymentu trzy produkty: Glow Tonic (100ml), Glow Tonic w płatkach i mini zestaw trzech kosmetyków (Glow Tonic, Glow Mud Mask i Glow Mud Cleanser). Niestety, od momentu kiedy Pixi zawitała na półkach jest wiecznie wykupiona i trzeba nieźle polować żeby sławny tonik. Mnie udało się kupić go stacjonarnie i chwała wszystkiemu za to, bo jest miłość!
SKŁAD
Woho! W końcu mamy tonik, który nie zawiera alkoholu. Jest to szczególnie ważne dla tych z Was, które chcą nawilżyć skórę a nie ją wysuszyć. Jednakże, musicie pamiętać, że ten tonik zawiera 5-cio procentowy kwas glikolowy, który jest dość silnie działający więc musicie dobrze znać swoją cerę i jej potrzeby żeby nie zrobić sobie kuku. A jeżeli chodzi o sam skład to prezentuje się następująco:
Water/Aqua/Eau, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Glycolic Acid, Butylene Glycol, Glycerin, Sodium Hydroxide, Hamamelis Virginiana (Witch Hazel) Leaf Extract, Aesculus Hippocastanum (Horse Chestnut) Seed Extract, Hexylene Glycol, Fructose, Glucose, Sucrose, Urea, Dextrin, Alanine, Glutamic Acid, Aspartic Acid, Hexyl Nicotinate, Panax Ginseng Root Extract, Ethylhexylglycerin, Disodium EDTA, Biotin, Panthenol, PPG-26-Buteth-26, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Phenoxyethanol, Fragrance (Parfum), Caramel, Red 4 (CI 14700)
Całościowo skład wydaje się być bez zarzutu. Jedyne co to mamy w nim Phenoxyethanol, który z tego co wiem, może powodować uczulenia, dlatego też musicie wziąć to pod uwagę jeżeli macie skórę bardzo wrażliwą. Co prawda plasuje się on na 4 miejscu od końca, ale jednak tam jest.
Jeżeli Wy widzicie tutaj coś jeszcze to koniecznie napiszcie o tym w komentarzu, bo tak jak zawsze podkreślam - znawcą składów ani kosmetologiem nie jestem.
DZIAŁANIE
Jak dobrze wiecie, Glow Tonik to kosmetyk zawierający 5% kwasu glikolowego. Ma on za zadanie złuszczać skórę, a dodatkowo przy braku alkoholu w składzie otrzymujemy nawilżenie skóry. Może być używany zarówno na dzień jak i na noc. Ja jednak używam go tylko przy wieczornej pielęgnacji. Muszę Wam powiedzieć, że odkąd stosuję go regularnie to moja skóra naprawdę ma się świetnie!
Jako posiadaczka cery mieszanej bywało różnie ze stanem mojej cery. Wysyp pryszczów potrafił nastąpić nie tylko przy okazji okresu, ale także tak sobie bez powodu. Stosując ten tonik regularnie pozbyłam się tego problemu, a pryszcze pojawiają się od czasu do czasu. Co prawda, nie jest to tylko zasługa tego toniku, ale w dużej mierze to on naprawił mi skórę.
DOSTĘPNOŚĆ I CENA
Dostępność tego produktu w dalszym ciągu jest średnia. Możecie czekać aż wróci na półki Sephory, ale możecie też bezproblemowo zamówić z Cult Beauty. Ja tak zamówiłam swoją dużą flaszkę, czyli 250ml (bo wiemy, że póki co w Sephorze znajdziemy tylko 100ml).
A jaka jest cena? Za 100ml w perfumerii Sephora zapłacicie 55zł, czy to dużo czy to mało to już osobista kwestia. Jak go kupiłam to wydawało mi się to dużo za taką małą buteleczkę, ale nie dość że się świetnie sprawdza to jest naprawdę wydajny. I choć na zdjęciu widzicie 250ml to wiedzcie, że jest zamknięta bo dalej używam tej malutkiej wersji. Mimo to uważam, że lepiej kupić go sobie na Cult Beauty - 250ml jest za £18, czyli za jakieś 87zł. Co prawda musimy jeszcze zapłacić za wysyłkę, ale tam często pojawiają się jakieś akcje i promocje także warto polować.
TAK CZY NIE?
Jeżeli poszukujecie toniku bez grama alkoholu i przy okazji chcecie rozpocząć przygodę z kwasami to to jest idealny produkt do tego. Cery mieszane i tłuste będą naprawdę zadowolone z efektów, mówię Wam. Co do cery suchej i wrażliwej to również polecam, ale tutaj już trzeba znać swoje potrzeby. Dlatego duże TAK dla cer mieszanych i tłustych. Jak już mówiłam - na mieszanej sprawdza się rewelacyjnie! I choć jego dostępność wciąż jest ograniczona to ja go kocham i będę zamawiała z Cult Beauty, jeżeli nie pojawi się większa pojemność w polskiej Sephorze.
A Wy jakiego toniku używacie? A może też macie słabość do Pixi? Dajcie znać!
Ściskam, Chmielova
______________________
Znajdź mnie!
Firma ma fantastyczne produkty! Ja z kolei mam na liście mgiełki utrwalające makijaż, obłędne cienie metaliczne w płynie oraz Lip topper 😍 Tonik kojarzę ale przyznam się, że nie spojrzałam na niego na stronie.
OdpowiedzUsuńchce go kupic, ale ciagle jest wykupiony ;/
OdpowiedzUsuńLubię produkty z kwasami, ale akurat 5% glikol jest dla mnie stosunkowo słaby.
OdpowiedzUsuńWrzucam do koszyka ;D
OdpowiedzUsuń