Half face makeup!

Każdy z nas wie, że dobrze wykonany makijaż potrafi zrobić różnicę i to czasem nawet kolosalną. Wtedy mamy co podziwiać, ale część z nas pewnie powie, że to oszustwo. No, bo przecież jak tak można? Mówię tutaj o wszechobecnych memach czy komentarzach na temat tego jak kobiety potrafią oszukiwać. Dlatego też dzisiaj mam dla Was Half Face Makeup, by każdy mógł zobaczyć jaką różnice makijaż robi u mnie. I żeby nie było, jestem w stanie wyjść bez makijażu i wcale mi to nie przeszkadza. 

#NOmakeup po lewej (tu jest po prawej)

Rozpisywać się nie będę, bo nie ma nad czym. Chcę Wam po prostu pokazać magię makijażu. Jedyne co muszę Wam powiedzieć, że prawa wymalowana strona (na zdjęciu będzie lewa) jest zrobiona na maksa. Od super warstwy podkładu, po mocny kontur i czerwone usta. No wiecie, taka ekstra wersja na wieczór. Miałam wielki ubaw przy robieniu makijażu tylko po jednej stronie twarzy, ponieważ mogłam zauważyć jak każda nawet najmniejsza czynność na wpływ na to jak zmienia się nasza twarz. I właśnie za to kocham makijaż. No, a teraz pokazuj Chmielova, co tam kryjesz!

#FULLmakeup

Szybki EDIT na prośbę jednej z czytelniczek. Wrzucam Wam zdjęcie kosmetyków jakich użyłam w dzisiejszym połowicznym makijażu :)

Pomadka: Ruby Woo, Bronzer: Inglot 505. A resztę chyba widać ;)

I co Wy na to kochane? 

Buziaki, Chmielova! 

__________

Bądźcie na bieżąco! 

INSTAGRAM

FANPAGE