Ulubieńcy #sierpnia | MIYA Cosmetics Roge Cavailles Sephora

Ależ ja się długo zbierałam żeby wrzucić tych ulubieńców sierpnia. Powiem Wam szczerze, że długo zastanawiałam się nad wyborem produktów, bo jakoś za wszelką cenę chciałam się skupić na kolorówce. I o tyle o ile jeden produkt naprawdę skradł moje serce to nic innego z kolorówki nie zasługiwało na miano ulubieńca. Dopiero przypadkiem podczas porannej pielęgnacji zdałam sobie sprawę, że to właśnie pielęgnacja w sierpniu odgrywała bardzo ważną rolę i stąd aż dwa produkty z tej kategorii. No to co? Jedziemy!


Sephora Collection Outrageous Plump Effect (XXL Nude)

Stała się rzecz niesłychana - polubiłam się z błyszczykami. Znaczy się nie ze wszystkimi, ale zaczynam robić się bardziej przychylna do tego wykończenia na ustach. Dobra, ale teraz skupmy się na błyszczyku marki Sephora, który jest po prostu genialny. Serio. TO wykończenie na ustach jest tak soczyste i kobiece, że nawet takie małe usta jak moje wyglądają naprawdę super. Co więcej, on tak przyjemnie piecze w usta także ta która lubi ten efekt będzie zadowolona. Jego cena to 39zł także myślę, że w porządku. 

A tak swoją drogą to jestem ciekawa czy Gloss Bomb od Fenty przebije tego gagatka, jak myślicie? 


MIYA Cosmetics myBEAUTYessence (kokos) 

Ta mgiełka to ŻYCIE. I na tym mogłabym zakończyć pisanie o tym produkcie. Nie no, ale tak na poważnie to to jest must have w mojej porannej pielęgnacji. I jestem na siebie strasznie zła, że recenzja tego produktu jeszcze się tutaj nie pojawiła, ale wkrótce się pojawi. Obiecuje. Niemniej jednak musicie wiedzieć, że to jest coś wspaniałego. Ja używam tej mgiełki po toniku a przed serum i to jak moja cera jest nawilżona i przygotowana pod makijaż to po prostu cudo. No i tyle, bo za chwile recenzja napisze się tutaj :D No po prostu musicie mieć ten produkt i już!


Roge Cavailles Deodorant ABSORB+

Najlepszy antyperspirant jaki miałam. Poważnie. Świetnie chroni przed potem, nie zostawia plam i do tego ładnie pachnie. Wiadomo, że to nie zastąpi nam kąpieli, ale jest to coś co daje Wam ochronę w największy ukrop. Każdy z Nas dobrze wie jakie cudowne było lato a z tym dezodorantem miałam pewność, że nawet milion stopni na dworze nie jest mi straszne. Dodatkowym plusem jest to, że nie zostawia śladów i dla mnie to jest ultra ważne. W 99% noszę biel lub czerń i prawie każdy dezodorant zostawiał plamy mimo obietnic. A tutaj obietnice są spełnione i już wiem, że będę sięgać tylko po ten produkt. POLECAM!


I tak prezentują się ulubieńcy sierpnia. Kolorówka pojawi się we wrześniu, ja już to wiem i Wy pewnie też. A co skradło Wasze serce? Dajcie znać!

Ściskam, Chmielova
_____________________
Znajdź mnie!

www.instagram.com/chmielova

www.facebook.com/chmielova

chmielovaa@gmail.com


5 komentarzy:

  1. Ciekawi mnie jak ta pomadka z Sephory wygląda na ustach :)
    Pozdrawiam serdecznie, Juliet Monroe :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj tak przyłączam się do pytania powyżej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie też ciekawi kolor błyszczyka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Musze skusic sie na ta mgielke do kompletu planuje kremi kokosowy, mysle ze bedzie idealny na zime :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Cieki mnie ten antyperspirant Roge Cavailles

    OdpowiedzUsuń

:)

* Dziękuje za każdy komentarz
* Jeżeli chcesz ze mną nawiązać współpracę to zachęcam do napisania maila: chmielovaa@gmail.com
Copyright © 2014 Chmielova , Blogger