TOP miejscówki, które warto odwiedzić będąc we Wrocławiu!

Parę dni temu byłam we Wrocławiu na dwa dni i planując cały wyjazd z moim K wiedzieliśmy, że chcemy ten czas wykorzystać na maksa. Głównym celem Naszego wyjazdu był odpoczynek, dobre jedzenie i alkohol - także jeżeli macie mniej niż 18 lat to nie czytajcie dalej :D W ciągu tych dwóch dni chcieliśmy oderwać się od codzienności i po prostu sobie pofolgować. Dlatego też dziś mam dla Was listę topowych miejsc, które koniecznie musicie odwiedzić będąc we Wrocku. Nie będzie tutaj stricte miejsc do zwiedzania, dziś skupiam się na restauracjach, barach i takich tam.

Generalnie całe centrum jak i boczne uliczki są bogate w przeróżniaste knajpy knajpeczki. I w zależności na co macie ochotę to na pewno to znajdziecie. Czy to pizzę, czy sushi czy naleśniki. Jeżeli chodzi o kulturalne spożywanie alkoholu to również jest od tego masa miejsc, ale ja wspomnę o tych które myśmy odwiedzili i jesteśmy w stanie Wam je polecić.

RYNEK  + ULICZKI

Jak już wspomniałam - sam rynek jest skarbnicą różnych miejsc. W zależności od Waszych preferencji możecie udać się na schabowego lub na musakę. Niemniej jednak, musicie wiedzieć, że ceny są dość wysokie i taki sobie schabowy kosztuje ok 45zł i to Wy musicie odpowiedzieć sobie na pytanie czy jedzenie go przy tak pięknym widoku jest tego warte. My woleliśmy wypić kawę, no ale o tym za chwilę.

My jednak jesteśmy z tych którzy wolą odkrywać stare-nowe miejsca i krążyliśmy po uliczkach w poszukiwaniu takich właśnie miejsc. Większość z miejsc, które opiszę za chwilę, zostały podpowiedziane mi na Instagramie (za co bardzo dziękuje!) i śmiało mogę powiedzieć, że dzięki temu Nasze odkrywanie było szybsze i łatwiejsze.

GLUTEN APETIT 

 Jeżeli jesteście fanami makaronu lub pierogów to dobrze trafiliście. Gluten Apetit to bistro znajdujące się na ulicy Szczytnickiej 54/1b, które na przekór manii Gluten Free serwuje typowo mączne produkty takie jak  makarony, pierogi czy knedle właśnie. Średnia cena za 8 pierogów to koszt około 15zł a za makaron 23zł także wydaje mi się, że jest to cena bardzo w porządku w szczególności, że dania są naprawdę pyszne.

NANAN

Kultowa cukiernia typu #instafriendly - klimat jaki serwuje Nam to miejsce jest niesamowity. Cukiernia leży na ulicy Kotlarskiej 32 także spacerkiem z Rynku sobie przejdziecie. Przepiękne wnętrze, pyszne ciastka no i ten instagramowy sznyt. Mnie to kupiło od samego wejścia, ale za ten klimacik trzeba zapłacić. Koszt ciastka waha się od 11zł do 15zł, no ale nie dość że jest pyszne to jeszcze wygląda znakomicie. Ja jestem w stanie za to zapłacić, a Ty? 

COFFEE PLANET

Rzekłoby się klubokawiarnia na Rynku. Za dnia wypijesz sobie dobrą kawę, a wieczorem dobrego drinka. Tutaj będzie krótko - ceny w miarę normalne jak na Rynek (kawa ok 13zł/drink ok 20), jakość również bardzo spoko, ale obsługa tragiczna. Szkoda, bo zarówno kawa jak i Aperol był bardzo dobry to kelnerki przychodzące do Ciebie z łaską, z wystającym gołym brzuchem i z papierosem palnym w przerwie nawoływania ludzi są po protu słabe. No szkoda no. Chociaż, może sie czepiam - nie wiem.

BARY NA WYSPIE SŁODOWEJ 

Wyspa Słodowa to przepiękne miejsce ażeby sobie wyczilować przy piwie. Zróbcie tam sobie przerwę, usiądźcie i wypijcie piwo z sokiem a gwarantuje Wam, że zregenerujecie energię. No po prostu jest pięknie i sielankowo. Co tu dużo mówić - musicie tam być!

GALERIA DOMNIKAŃSKA/RENOMA/WROCLAVIA

A teraz coś co tygryski lubią najbardziej, czyli zakupy! Jeżeli chcecie poszaleć po Wrocławiu to te trzy galerie handlowe macie na wyciągnięcie ręki. Spokojnie spacerkiem zaliczycie wszystkie trzy, a przecież w każdym z tych sklepów można znaleźć coś innego. Ja sprawiłam sobie pierścionek, który ma mi przypominać o Naszej wycieczce do Wrocławia. I ot taka to moja pamiątka! A Wy co lubicie sobie przywozić w formie pamiątki? 

 No i tak prezentuje się moja mini-lista godnych uwagi miejsc we Wrocławiu. Życzyłabym sobie zostać tam jeszcze z tydzień, no ale obowiązki wzywają i w tym roku nie mogliśmy pozwolić sobie na dłuższe wakacje. Nie zmienia to faktu, że kocham takie krótkie, ale intensywne wypady i czerpię z nich bardzo dużo. 

A Wy jak spędzacie wakacje w tym roku? Dajcie znać!

Ściskam, Chmielova

_____________________________

Znajdź mnie!