RECENZJA: Sephora - High Coverage Concealer

Korektor pod oczy to produkt niezbędny jeżeli chodzi o mój codzienny makijaż. Mimo tego iż rynek, czy to drogeryjny czy też nie, oferuje przeróżne produkty to znalezienie idealnego w miarę jasnego, dobrze kryjącego i nie za ciężkiego jest naprawdę nie lada wyzwaniem. Dlatego dziś przychodzę do Was z recenzją pewnego gagatka, którego używam już od 4 miesięcy i nadszedł czas na podzielenie się z Wami moją opinią. 

Mowa jest tutaj o korektorze marki Sephora  <klik>, który z samego opisu producenta ma być lekki, dobrze kryjący i naturalny. Czy tak jest? Zobaczmy.

CENA

Dziś wyjątkowo zaczniemy sobie od ceny, bo myślę że na sam początek dobrze jest o tym wspomnieć w tym przypadku. W cenie regularnej ten oto produkt kosztuje 59zł (2,5ml), więc nie jest to mało i myślę, że możemy go przypisać już do korektorów z wyższej półki cenowej. Może nie najwyższej, ale jednak jest to dużo skoro w drogerii znajdziemy produkty za ok. 10zł. Jego jakość w przełożeniu na cenę jest okej, ale myślę że warto upolować go na -20% lub na promocji 3 za 2. I nie wiem czy wynika to z mojej natury skąpca czy z faktycznej jakości, która jest dobra. 

FORMUŁA

Konsystencja tego korektora jest niesamowicie kremowa przez co idealnie kryje i to jest fakt i jego ogromny plus. Jednakże trzeba nauczyć się pracować z taką konsystencją, bo można narobić sobie biedy. Jego minimalna ilość wystarczy na przykrycie wszystkiego pod oczami dlatego też należy uważać z dozowaniem.  Jak nałożymy go za dużo to może pokłócić się z podkładem, potwierdzone info. Niemniej jednak ta ciekawa formuła jest naprawdę  na plus bo to również przekłada się na wydajność.

TRWAŁOŚĆ

W tej kwestii nie mam mu nic do zarzucenia i, moim zdaniem, spisuje się bardzo dobrze. W prawdzie nie miewam problemów ze zbieraniem się korektora czy ogólnie słabą trwałością tego typu kosmetyków, ale myślę że z ręką na sercu mogę Wam powiedzieć, że jest trwały i naprawdę daje radę. Ale pamiętajcie, nie możecie nałożyć ekstra ilości, bo to może skutkować niechcianym rezultatem w ciągu dnia. 

KOLOR 

Sephora oferuje nam sześć wariantów kolorystycznych tego oto korektora. Mój to 06 Light Beige i z tego co wiem to jest to najjaśniejszy kolor w ofercie. Z perspektywy bladziocha muszę mu przyznać jedno - jest przyjemnie jasny i to mi się podoba. Sam odcień wpada w żółte tony, także kto takich nie lubi to polecam spojrzeć na kolor 13 Pink Porcelaine. 

Podsumowując, jest to dobry korektor jeżeli macie ochotę na coś tak kremowego i mocno kryjącego. Czy polecam? Tak, polecam, jednakże nie jest to mój ulubieniec po którego sięgam w ciemno. Lubimy się, bo jest naprawdę bardzo dobry, ale czasem po prostu się boje, że zaś za dużo nałożę i będę musiała robić makijaż jeszcze raz a nie zawsze mam na to czas. Czy kupię ponownie? Oczywiście, że tak - ale tylko przy okazji promocji bo myślę, że 59zł to troszkę za dużo w szczególności że tańsze, drogeryjne korektory są równie dobre. 

Próbowałyście może tego gagatka? Piszcie w komentarzach! :)

Buziaki, Chmielova.

_____________________________________

Instagram: chmielova

Facebook: chmielova

Kontakt: chmielovaa@gmail.com