Krycie pod kontrolą? | NYX Total Control Drop Foundation

Prócz pomadek i produktów do konturowania największą frajdę sprawia mi testowanie podkładów. Tak też jak się domyślacie dziś przygotowałam dla Was recenzję podkładu, na którego miałam straszną ochotę. Mowa tutaj o podkładzie marki NYX Total Control Drop Foundation, który rzekomo pozwala na regulację i kontrolowanie stopnia krycia. A czy u mnie jest to pod kontrolą? Sprawdźcie same!


Producent twierdzi, że niezależnie od naszych potrzeb jesteśmy w stanie uzyskać takie krycie jakie nam w danej chwili odpowiada. Od delikatnego do pełnego w zależności od tego ile kropelek zaaplikujemy. No właśnie, aplikacja tego produktu może przysporzyć nerwów jeżeli nie zrobimy tego w dobry sposób. U mnie najlepiej sprawdza się aplikowanie kropelek z pipety prosto na twarz i wklepywanie gąbeczką. Zazwyczaj nakładam dwie czy trzy kropelki na partie twarzy co daje średnie krycie.


Bardzo dużym plusem tego podkładu jest jego gama kolorystyczna. Każdy, nawet największy bladzioch na świecie znajdzie coś dla siebie. Ja mam odcień 05 Light, który obecnie jest delikatnie za jasny do dekoltu, ale idzie to naprawić broznerem także super.


Sam odcień jest bardzo ładny i dobrze wtapia się w skórę. Ale zobaczcie skoro ja mam 05 Light, który jest jasny to jak bardzo jasny musi być kolor 01. Świetna sprawa i za to wielkie ukłony w stronę NYX, bo nie ma co czarować, bladzoichy mają problem z podkładami.


A żeby nie było tak słodko do końca to muszę przyznać, że mam problem z tym podkładem. O tyle o ile bardzo lubię jego wodnistą formułę i matowe wykończenie, to nie podoba mi się jak wygląda zaraz po nałożeniu. Tak jak mówię, lubię matowy efekt na twarzy, ale tutaj on wygląda źle, a najgorzej w okolicy nosa.  Na zdjęciu powyżej tak tego nie widać, ale w lusterku na żywo już tak.

No i fajnie, bo mogłabym go nazwać bublem, ale nie mogę. Jest to podkład, który wygląda dobrze dopiero po jakimś czasie jak sobie popracuje ze skórą. Serio, po kilku godzinach wygląda naprawdę przepięknie i trzyma się świetnie. 

Kolejnym powodem dla którego ten podkład nie zostanie okrzyknięty hitem jest jego cena w stosunku do pojemności. 71zł za 13ml, gdy standardowy podkład ma 30ml? No nie wiem czy jest to dobra inwestycja i gdyby nie to, że dostałam go od znajomej to chyba byłabym zła, że wydałam na niego tyle kasy. 

Podsumowując, nie jest to zły podkład, wręcz przeciwnie jest to dobry podkład dla tych z Was, które lubią produkty tego typu. Ja nie jestem zwolenniczka podkładów, które wyglądają dobrze po czasie, bo irytuje mnie to jak wygląda podczas nakładania kolejnych produktów. Mimo tego, bardzo lubię metodę nakładania i to, że faktycznie możemy kontrolować krycie w zależności od potrzeb. No i lubię też to jak wygląda po kilku godzinach, ale jednak irytuje mnie wygląd zaraz po. A czy kupię go ponownie? Chyba tylko na jakiejś promce, bo tak to nie wiem. 

A czy Wy lubicie takie podkłady? Dajcie znać!

Ściskam, Chmielova
_________________________________

Znajdź mnie! 

www.facebook.com/chmielova

www.instagram.com/chmielova

chmielovaa@gmail.com

15 komentarzy:

  1. Ja rowniez mam mieszane uczucia co do tego podkladu. Na mojej cerze dodatkowo podkresla pory i wymaga dluuuuzszej chwili aby wygladal naturalnie :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że tak się dzieje, bo mógłby to być super podkład.

      Usuń
  2. Nie miałam tego podkładu, chociaż kusił mnie ze względu na jasne kolory w gamie. Potrzebuję czegoś o średnim kryciu do mocnego, wiec musiałabym aplikować go na twarz naprawdę sporo i pewnie szybko by się skończył 😕

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby ten podkład miał standardową pojemność to myślę, że można byłoby się skusić, ale 13ml to naprawdę malutko.

      Usuń
  3. Ostatnio kosmetyki NYX bardzo mnie interesują i myślę, że jeszcze coś z tej firmy wpadnie do mojej kosmetyczki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bardzo lubię markę NYX, a w szczególności matowe pomadki i bronzer <3

      Usuń
  4. Ja mam teraz catrice hd i właśnie też można nim fajnie budować krycie. Na co dzień go nie używam, ale na większe wyjścia - zawsze :). Z NYX'a nigdy nic nie miałam, ale kuszą mnie pomadki.
    Obserwuję i zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też go mam, ale ten jest nieco inny od Catrice. ;) A pomadki z NYX polecam baaardzo!

      Usuń
  5. KONIECZNIE MUSZĘ GO PRZETESTOWAĆ! JESTEM WIERNA TYLKO BB OD SKIN79.. LECZ CHYBA CZAS NA WYPRÓBOWANIE CZEGOŚ NOWEGO <3
    - Zapraszam do mnie, dziś wyjątkowo dwa niesamowite wpisy..
    https://theloveanea.blogspot.com/
    Buziaczki, loveanea ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Co to za pomysł żeby wydawać podkład o tak małej pojemności :/. Niektóre podkłady niestety mają to do siebie ze trochę muszą poleżeć i zauważyłam że większość to właśnie te o wykończeniu matowym ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To, że wygląda dobrze po czasie jestem w stanie mu wybaczyć, ale tej pojemności niestety nie ;<

      Usuń
  7. on chyba u wszystkich wygląda źle w okolicy nosa :/ tylko u części osób czytałam, że dopiero po paru godzinach wygląda źle, a u Ciebie na początku :)

    OdpowiedzUsuń
  8. hmm ciekawy, zazwyczaj podkłady wyglądają gorzej po czasie, a tu taki zonk;D

    OdpowiedzUsuń
  9. NYX professional makeup Total Control Drop Foundation is marketed towards people with more oily skin as it is a mattifying foundation with a velvet matte finish. Mattifying foundations are recommended for users with oily skin because they help decrease the shine that comes with oil build-up throughout the day.
    nyx total control drop foundation price

    OdpowiedzUsuń

:)

* Dziękuje za każdy komentarz
* Jeżeli chcesz ze mną nawiązać współpracę to zachęcam do napisania maila: chmielovaa@gmail.com
Copyright © 2014 Chmielova , Blogger