WYZWANIE Z TRUSTED COSMETICS: ZADANIE 5

Dzień dobry w niedzielę!
Jak to ostatnimi czasy bywa co niedzielę pojawia się u mnie na blogu nowe zadanie w wyzwaniu #opróżniamykosmetyczki od Trusted Cosmetics. To już przedostatnie zadanie i muszę przyznać, że temat dzisiejszy temat jest naprawdę cudowny. No bo która z nas nie lubi być otoczona pięknymi perfumami? No która? ;)
Canva.com
Mimo, że temat zadania to ulubione perfumy to ja zdecydowałam, że pokażę Wam wszystkie jakie aktualnie mam i perfumuję się wymiennie w zależności na co mam ochotę. W skład tego zbioru wchodzi siedem flakonów i chciałabym abyście dowiedziały się czegoś więcej o nich dlatego też przy każdym będzie nie tylko mój komentarz ale także nuty zapachowe. (Dane o zapachach pochodzą ze stron fragrantica.pl oraz avon.pl)
No to do dzieła! 



Bezapelacyjnie są to perfumy numer 1 w moim zbiorze. Od zawsze na zawsze Daisy Dream będzie moim ulubionym zapachem. Są cudowne na wiosnę i lato. To właśnie one przywodzą mi na myśl ciepłe dni, relaks i łąkę pełną kwiatów. Jako, że zostało mi ich bardzo, ale to bardzo mało to szanuję je jeszcze bardziej. Wiecie pewnie jak to jest ;) 


Mój nowy nabytek. Dostałam go w prezencie i muszę powiedzieć, że jest to bardzo trafiony prezent. Te oto perfumy wpadają w te bardziej słodkie. Muszę przyznać, że mają coś w sobie i odkąd je mam to często po nie sięgam. Mimo słodkości jaką czuje to uważam, że są lekkie i genialnie utrzymują się na ciele. 


To akurat, jak powszechnie wiadomo, jest mgiełka do ciała. Od dawna wiedziałam, że jak któregoś dnia odwiedzę sklep Victoria's Secret to zaopatrzę się w mgiełkę. I muszę Wam powiedzieć, że to jest idealny zapach na lato. Świeży, lekki i niesamowicie seksowny. Jeżeli chcecie go złapać w dobrej cenie to polecam iperfumy.pl -> różnica jest taka, że flakon ma starą szatę graficzną, ale zapach ten sam, tak myślę. Uprzedzając pytania - uważam, że warto sięgnąć po mgiełki od Victoria's Secret. Moim zdaniem są to jedne z lepszych, które na mnie utrzymują się naprawdę długo. Osobiście polecam! :)



Chyba każdy już wie, że jestem totalną fanką zapachów z Zary jednakże ten oto jest moim numerem jeden w kategorii Zara. Jest niesamowicie kobiecy. To właśnie taki zapach, który idzie w stronę słodkich ale jakże przyjemnych. Uwielbiam go zarówno na dzień jak i na wieczór. Pasuje do wszystkiego i utrzymuje się bardzo długo. Łapka w górę kto go ma?! 



Najsłodszy z całej gamy zapachowej, ale wcale nie najgorszy. Jest to bardzo ciekawy zapach. Przywodzi mi na myśl wieczór, ciepły sweter i spacer z moją drugą połówką. Tak to jest właśnie taki zapach. Słodki, otulający, ale nie przytłaczający. Idzie się zakochać.



Po tego gagatka sięgam najrzadziej. Nie ze względów, że jest brzydki czy coś. Jest dziwny. Mam wrażenie, że jest to taki zapach kameleon. Raz go kocham i pasuje mi nieziemsko, a za drugim razem śmierdzi jak cholera i nie ma szans na wypsikanie. Nie wiem od czego to zależy, ale tak to właśnie z tym zapachem jest. Czyżby kolejny lovehate relationship? 



Wybaczcie za brak nut zapachowych, ale nie umiałam znaleźć. Nieważne, bo jest to zapach z Pepco za całe 19,90zł i jak chcecie przepiękny, świeży i kobiecy zapach to już wiecie gdzie iść. Może i nie utrzymuje się na ciele super długo, ale tych dwóch dyszek jest naprawdę wart. Idealny do torebki!
***
Podsumowując, uwielbiam wszystkie i każdego z osobna. Każdy z nich jest inny przez co wyjątkowy i to jest super. A Wy jakie perfumy lubicie? Te słodkie czy te świeże? Piszcie w komentarzach! 
Miłej niedzieli, 
Chmielova!


P.S. Pamiętajcie o hashtagach #trustedcosmetics oraz #opróżniamykosmetyczki


*Social media*
Facebook: chmielova
Instagram: chmielova
Snap: chmielovaa

18 komentarzy:

  1. Kocham perfumy i mam na ich punkcie fioła :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam okazji nigdy powąchać żadnego z tych zapachów, ale czuję, że niektóre mogłyby mi się spodobać, bo lubię zapachy kwiatowo-owocowe. Miałam kiedyś Marca Jacobsa ale tą klasyczną Daisy i muszę powiedzieć, że Daisy Dream brzmi bardziej zachęcająco ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne masz te zapaszki ;) U mnie zdecydowanie będzie mniej ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiedziałam, że Pepco ma zapachy w ofercie. Musze je sprawdzić.

    OdpowiedzUsuń
  5. O rety sporo ich masz ;) ja jakoś nie bardo zużywa. Chciałabym sobie kiedyś sprawić Daisy

    OdpowiedzUsuń
  6. Piekne zapachy dodaje do obserwowanych :))
    http://gabrysiowetestowaniee.blogspot.com/2016/08/wyzwanie-dla-blogerek-trustedcosmetics.html

    OdpowiedzUsuń
  7. Kurcze, a na mnie Daisy kompletnie nie pachną:(

    OdpowiedzUsuń
  8. Super zbiór! No i najbardziej mnie zainteresowałaś tymi "dziwnymi" zapachem! :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Trochę tego masz :) ciekawi mnie ogromnie zapach Daisy Dream..

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie lubię zapachów z wyższych półek typu Daisy. Stawiam zazwyczaj na delikatne wody toaletowe :)
    Mój wpis będzie jutro :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mm co za kuszące zapachy :3
    Moje się już w sumie pokończyły i musze zainwestować a parę ładnych zapachów :)

    http://allegiant997.blogspot.com/2016/08/sammydress-v2.html

    OdpowiedzUsuń
  12. Zara Femme uwielbiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Daisy dream chodzą za mną już od jakiegoś czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetny zbiór :). Nie wiedziałam, że Pepco ma też perfumy ;p

    OdpowiedzUsuń
  15. Jedyne, które znam to Perceive.

    OdpowiedzUsuń
  16. Daisy Dream wyglądają prześlicznie, pewnie równie ładnie pachną. Marzą mi się chociażby ze względu na tą piękną buteleczkę hah :)

    OdpowiedzUsuń

:)

* Dziękuje za każdy komentarz
* Jeżeli chcesz ze mną nawiązać współpracę to zachęcam do napisania maila: chmielovaa@gmail.com
Copyright © 2014 Chmielova , Blogger