Ostatni majowy makijaż

Cześć!
Dziś mamy ostatni dzień maja. Chyba jednego z najpiękniejszych miesięcy w roku. Już jutro czerwiec czyli ostatni miesiąc walki przed wakacjami. Dzisiaj przygotowałam dla Was makijaż z użyciem mojego majowego ulubieńca czyli z cieniem z Inglota - Double Sparkle 461. Do uzyskania należytego efektu użyłam jeszcze dwa cienie - czarny mat oraz jasny cień do rozświetlenia.


Zaczęłam oczywiście od nałożenia bazy pod cienie. Ja używam od dłuższego czasu bazy z Inglota w kolorze cielistym. Następnie na całą powiekę ruchomą nałożyłam cień Double Sparkle 461. Cień rozprowadziłam pędzlem do blendowania. Kolejnym krokiem było nałożenie czarnego matowego cienia w załamanie powieki kolistymi ruchami. Czynność tę powtarzałam trzykrotnie. Przy aplikacji czarnego cienia polecam by nakładać go warstwami, żeby sobie nie zrobić krzywdy. Gdy już widzimy, że nasze dwa cienie się pięknie razem połączyły to rozświetlamy jasnym cieniem łuk brwiowy i wedle uznania dodajemy eyeliner lub nie. Ja dodałam! :) Mam nadzieję, że efekt końcowy Wam się podoba!



A może chcecie bardziej szczegółowy tutorial? :D

2 komentarze:

  1. Twój makijaż to taki misz-masz: połączenia naturalności z rockowym lookiem :) Ładnie ci to wyszło, chociaż sama nie przepadam za takimi połączeniami, szczególnie nie kręci mnie "klasyczny" kobiecy makijaż, czyli kocie oko. Może dlatego, że mam opadłe powieki i nie wygląda to u mnie pięknie, tak jak u większości dziewczyn :/ Ale no cóż, trzeba dalej żyć :D
    Pozdrawiam c:
    rena-uchiha.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje! :) Z tego co mi wiadomo to są fajne triki na opadającą powiekę - także może warto poszukać :)
      Również pozdrawiam! :))

      Usuń

:)

* Dziękuje za każdy komentarz
* Jeżeli chcesz ze mną nawiązać współpracę to zachęcam do napisania maila: chmielovaa@gmail.com
Copyright © 2014 Chmielova , Blogger